Aura sprzyja i wody w Krówce ubywa

Na 41 gospodarstw w Hucie tylko jedno wyszło z nawałnicy bez szwanku. Czyli nie został uszkodzony żaden dach na budynku mieszkalnym i zabudowaniach gospodarczych. Poszkodowani w wichurze z 11 sierpnia robią wszystko, by jakoś przygotować się do zimy. Jeśli dach tylko uszkodzony, a mury całe, starają się naprawić szkody. Z odbudowaniem zniszczonych domów będzie już trudniej. Są w Hucie rodziny, które zimę spędzą w kontenerach, które podstawiła im gmina. Albo w „przejściowych” mieszkaniach komunalnych.

Ale w Hucie oglądają się też na Krówkę. Pisaliśmy o tym tydzień temu w piątkowym magazynie. Bo przerażał ich wysoki stan wody w rzece, podmokłe pola, i zalane piwnice.

Czytaj także: Strzeż się tych miejsc w regionie! [mapa]

Usunięciu z koryta Krówki powalonych drzew, gałęzi, śmieci, które naniosła nawałnica 11 sierpnia, poświęcono wiele spotkań i narad - również u wojewody i marszałka województwa. Co się zmieniło? Wiele. Zapadły konkretne decyzje.
Wojsko od 24 do 30 sierpnia usunęło z koryta rzeki tylko tzw. dłużyce, omijając tereny podmokłe między Toninkiem a Hutą. Inne zanieczyszczenia blokujące przepływ wody pozostały, powodując spiętrzenie wody.
11 bm. Gminna Spółka Wodna w Sośnie rozpoczęła udrażnianie Krówki między Tuszkowem a Toninkiem. Termin zakończenia prac - 30 wrzesień 2017 roku.

18 bm. Gminna Spółka Wodna w Mroczy rozpoczęła udrażnianie i porządkowanie Krówki w Drzewianowie. Zakończy roboty 30 września.

19 bm., a więc w miniony wtorek firma Hydrowodkan z Poznania rozpoczęła prace na rzece między Toninkiem a Hutą. Przewidziany termin zakończenia prac - 30 bm.

Takie informacje Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych we Włocławku przekazał burmistrzowi Koronowa.
- Są też pieniądze - rządowe - na prace na Krówce - mówi burmistrz Stanisław Gliszczyński.

- Wracam właśnie z Huty - powiedział nam wczoraj po południu Wojciech Skwierawski, kierownik biura Wojewódzkiego Zarządu Melioracji w Nakle. - Prace na Krówce trwają. Woda w Hucie opadła o 25 cm. Zasługa to też pogody: od tygodnia nie pada. Mam nadzieję, że wykonawcy dotrzymają termów i Krówka przestanie być problemem nie tylko Huty.

Byliśmy też w Dziedzinku, gdzie wysoki poziom wody notuje się w Lucimce. To dopływ Krówki. Ubywa jej w Krówce, to mniej powinno być w Lucimce. O tej rzeczce napiszemy wkrótce.