Do akcji ruszyły dwa zastępy straży pożarnej z jednostki na osiedlu Rządz wraz z pogotowiem ratunkowym. Wozy strażackie i karetka do miejsca zdarzenia dostały się przez awaryjny wjazd na autostradę pod Górą Klęczkowską.
- Samochód osobowy wypadł z drogi ,uderzył w bariery ochronne i dachował - informuje Piotr Kołtacki, rzecznik prasowy grudziądzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Grudziądzu.
Ruch na autostradzie odbywał się jednym pasem
W aucie były trzy osoby, którym pogotowie udzieliło pomocy medycznej. - Na szczęście obrażenia były niewielkie i nikogo nie trzeba było hospitalizować - dodaje Piotr Kołtacki.
Na miejsce dotarła także grudziadzka policja, pogotowie ze Świecie oraz służby autostradowe, które oznakowały i zabezpieczyły autostradę. Ruch na niej odbywał się jednym pasem.
Przyczyny wypadku, do którego doszło w piątek przed godz. 18, ustali policja.
Czytaj e-wydanie »