- Mogłoby się tak zdarzyć, bo najważniejszy jest program - powiedział Jacek Sasin z PiS pytany, czy możliwe jest, aby to jednak nie Beata Szydło została premierem. - Mniej ważne jest to, jak ten rząd jest tworzony, kiedy będzie pokazany, a nawet kto w tym rządzie będzie, od tego, aby to był rząd sprawny, który będzie gwarantował realizację programu, który prezentowaliśmy w kampanii - przekonywał Sasin.