https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bambus przynosi szczęście

Malwa
Kwietnik
Zielone, proste lub poskręcane bezlistne pędy można kupić w supermarketach ogrodniczych i w kwiaciarniach. Sprzedawcy zachwalają: - To Lucky Bamboo - bambus, który przynosi szczęście. Najlepiej kupić nie jeden, a kilka pędów.

     Jeden pęd, w zależności od długości i kształtu, kosztuje od 5 do 20 zł (najczęściej 10 zł) i sprzedawany jest najczęściej w plastikowych fiolkach z wodą.
     To jest dracena!
     
Lucky Bamboo to nie bambus, tylko pochodząca z południowej Azji dracena (Dracena sanderiana). Interes na dracenie robią Tajwańczycy, którzy zaczęli ją produkować na skalę masową, ponieważ zapotrzebowanie jest na całym świecie.
     Pędy draceny rzeczywiście przypominają pędy bambusa i rosną bardzo szybko - w naturze dorastają do kilku metrów. Roślina wyjątkowo łatwo się rozmnaża - pęd pocięty na kilkucentymetrowe kawałki szybko się ukorzenia i nawet w bardzo niesprzyjających warunkach żyje przez lata. Ponadto pędy można łatwo formować w fantazyjne spiralki.
     Produkcję dziwnie powykręcanych pędów draceny prowadzi się w szklarniach na Tajwanie. Azjatyccy ogrodnicy najpierw ukorzeniają fragmenty pędów w doniczkach, a kiedy rośliny podrosną, doniczki ustawia się ukośnie na stołach. Gdy pęd zaczyna rosnąć w kierunku światła, doniczkę przekręca się o kilka stopni. Pęd znów rośnie w kierunku światła i zagina się. Wyhodowanie poskręcanego pędu trwa półtora roku. Następnie pędy ścina się, umieszcza w fiolkach z wodą i wysyła na giełdy ogrodnicze, skąd trafiają do sklepów na całym świecie.

"Bambusowy" układ szczęścia to trzy pędy posadzone pionowo w płaskim naczyniu i związane na górze, żeby się nie przewracały. Tak posadzony bambus lub dracena - jak zapewniają Chińczycy - przyciąga dobrą energię. Pięć pędów sprzyja bogactwu, siedem - zdrowiu, ale żeby osiągnąć sukces we wszystkich dziedzinach życia, musimy kupić aż 21 pędów.

     Zanurzony w wodzie
     
Lucky Bamboo jest wyjątkowo prosty w uprawie. Trzeba go postawić w świetle rozproszonym i pilnować, żeby pęd był zanurzony w miękkiej wodzie bez chloru (najlepiej przegotowanej) na 2-4 cm. Wodę musimy wymienić co 1-2 tygodnie. Temperatura powietrza nie powinna spaść poniżej 15 st. C.
     Dracena nie potrzebuje nawożenia, jeśli jednak chcemy, żeby szybciej rosły boczne pędy (bo główny już się nie wydłuży), możemy zastosować nawóz dla roślin uprawianych hydroponicznie lub standardową odżywkę dla roślin o ozdobnych liściach w niewielkim stężeniu.

Powykrzywiane pędy draceny Sandera doskonale pasują do nowoczesnych mieszkań i do biur. Firmom też ponoć przynoszą szczęście w interesach.

     Uprawiany w wodzie Lucky Bamboo zachowuje ładny wygląd przez rok. Żeby przedłużyć mu życie, ukorzeniony pęd możemy posadzić w doniczce, w uniwersalne podłoże, które musi być stale wilgotne.
     Z jednej sadzonki kupionej w kwiaciarni możemy sami wyhodować kilka roślin, tnąc pęd i ukorzeniając jego fragmenty w wodzie. Po posadzeniu do doniczki możemy pokusić się o kształtowanie rośliny tak, jak to robią tajwańscy ogrodnicy - obracając doniczkę z draceną.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska