- Jestem bardzo zadowolony - cieszy się Hubert Łukomski, koordynator akcji. - W zamian za baterie ludzie dostawali rośliny. Dla kilkudziesięciu z nich sadzonek nie starczyło, ale i tak barcinianie oddawali zużyte "paluszki" - dodaje.
Nieprzypadkowo zużyte baterie są "chodliwym" towarem w barcińskiej szkole. Uczniowie przynoszą je tutaj na co dzień. Szkoła współpracuje bowiem z organizacją odzysku "Reba". To tam trafiają wszystkie zebrane "paluszki". Potem są one bezpiecznie utylizowane.
Ale to nie wszystko. Za każdy kilogram tego towaru, placówka otrzymuje jeden punkt. - Potem te punkty możemy zamienić na nagrodę. W ciągu dwóch lat do naszej szkoły trafiły w ten sposób już trzy drukarki. Jedna wielofunkcyjna, dwie atramentowe. Pewnie niedługo dostaniemy kolejną ponieważ podczas Święta Niezapominajki, uzbieraliśmy wiele kilogramów starych baterii. Akcję na pewno powtórzymy za rok - mówi Hubert Łukomski.