Barcin. Zaśpiewali, by święta były radosne

Aby dołożyć się do bożonarodzeniowego podarku, należało kupić wejściówkę na koncert - 10 zł od osoby. Chętni mogli też nabyć kartki świąteczne, wykonane przez dzieciaki ze świetlicy Gąsienica na starym mieście. Wspomniane paczki powędrują właśnie do nich. W sumie zebrano 1 tys. 470 złotych.

Podczas koncertu wystąpili ci, którym szanty wychodzą najlepiej, a więc bydgoski zespół "Własny Port". Ale były też inne atrakcje.

Przed koncertem bydgoszczan, w piosence świątecznej zaprezentowały się trzy młode wokalistki. Po koncercie z kolei na wszystkich czekała miła niespodzianka. Wokalne siły połączyło 12 osób. W świątecznym repertuarze, na scenie Miejskiego Domu Kultury wystąpili: Sławomir Różański - wiceburmistrz, Dorota Dokładna - szefowa ośrodka pomocy społecznej w Barcinie, Włodzimierz Osuch i Alicja Wiczewska - radni, Jacek Adamczyk - komendant barcińskiego posterunku policji i Maciej Borkowski - policjant, Bartek Uszko - pracownik TVL, Tomasz i Agnieszka Kaniuka, Izabela Kujawa, Beata Gaik-Mazurek - prezes BOSiR-u oraz Halina Hajdyła - była kierownik Środowiskowego Domu Samopomocy.

W trakcie imprezy można było także wygrać jedną z trzech słodkich nagród. Na koniec wszyscy otrzymali makaronowe aniołki - wyrób dzieciaków ze świetlicy Gąsienica, oraz słodkiego Mikołaja.

Warto wspomnieć, że z prezentami dla najmłodszych przyjechali także motocykliści ze Stowarzyszenia Motoris. Dzieciakom ze świetlicy na starym mieście ufundowali maskotki.