Wokalista sporą popularność zdobył jako jeden z finalistów programu Idol. Jest również prekursorem beatboxu w Polsce.
W ramach swojego projektu pod nazwą Bartas Szymoniak Acoustic Trio, zaprezentował materiał z debiutanckiej, solowej płyty „Miliony oszukanych dziewcząt i chłopców”. Bartas określa muzykę z tego krążka jako "akustyczny, przestrzenny rock z domieszką folku i beatboxu".
Kolejnym artystą, który tego wieczoru wystąpił na scenie Hard Rock Pubu Pamela, był francuski wokalista, tekściarz i kompozytor - Fred Raspail. Trafnie nazywany francuskim Johnnym Cashem, w swojej muzyce łączy francuską ekspresję z nietuzinkowym, dzikim folkiem i rock'n'rollem. Już tylko ten opis muzyka może przyprawić potencjalnego słuchacza o zawrót głowy.
Jednak gdy dodamy do tego niesamowitą energię sceniczną artysty oraz głęboki, "ciemny" wokal, w całości tworzy to obraz człowieka - orkiestry, który swoim solowym występem potrafi uwieść publiczność i poprowadzić ją w ciekawe muzycznie rejony. Fred twierdzi, że "stara się tworzyć prostą, popularną muzykę folk-rockową łącząc ją z niektórymi starszymi brzmieniami, coś pomiędzy muzyką do tańca voodoo a cichą, refleksyjną atmosferą”. Trzeba przyznać, że definicja jest dość szeroka, ale w pełni oddająca charakter występu Freda Raspaila. W czasie swojej dziesięcioletniej kariery artysta wydał trzy płyty: "French Ghost Songs", "My Baby left me" oraz "French Ghost Songs Part 2". Materiał z tych krążków był podstawą koncertowej setlisty artysty.