Przede wszystkim - od dziś będzie funkcjonował nowy przystanek na trasie linii "Za T4". Drogowcy zgodzili się, aby autobusy stawały naprzeciwko Hermesa, tam gdzie linia "79".
Niestety, w odwrotnym kierunku - z Kapuścisk w stronę ronda Toruńskiego - proponowanych udogodnień już nie da się wprowadzić. Pasażerowie apelowali, aby dojeżdżający do ronda autobus zatrzymywał się gdzieś w jego pobliżu, a nie tak jak teraz, dopiero po jego okrążeniu i przejechaniu sporego odcinka ulicy Bełzy.
- Gdyby była taka możliwość, to oczekiwania pasażerów spełnilibyśmy już na początku remontu ronda - odpowiada Krzysztof Kosiedowski z biura prasowego magistratu. Tłumaczy też, dlaczego drogowcy nie przedłużą trasy "Za T4" do pętli tramwajowej "Ósemki" na Kapuściskach:
- Obecna organizacja transportu publicznego to kompromis pomiędzy realnym, istniejącym zapotrzebowaniem na przewozy, a możliwościami taborowymi naszych przewoźników - mówi. Remont na rondzie Toruńskim potrwa do 25 października.
Udostępnij