Nadal, poza sezonowym pociągiem wakacyjnym, nie będziemy mieć bezpośredniego połączenia z Katowicami i Krakowem.
Schemat połączeń pozostanie
Od najbliższej niedzieli pociągi PKP kursować będą według nowego rozkładu jazdy. Jakich zmian mogą oczekiwać pasażerowie rozpoczynający podróże na inowrocławskim dworcu PKP? W porównaniu z obecnie obowiązującym rozkładem zmian zmian jest niewiele. Utrzymano niemal w całości dotychczasowy wykaz połączeń realizowanych przez PKP "Przewozy regionalne", zmieniając jednak w większości wypadków godziny odjazdów i przyjazdów. Będą więc jeździły pospieszne do Wrocławia, Poznania i Gdyni. Nowością jest nowy sezonowy skład do Ełku (odjazd o godz. 2.48). Nie będziemy mieli już bezpośredniego połączenia z Kudową Zdrój. Sezonowy pośpieszny, który będzie odjeżdżał o godz. 22.46 poprowadzi bezpośrednie wagony tylko do Szklarskiej Poręby.
Bezpośrednio do Katowic tylko w wakacje
Niestety, nie przywrócono nawet jednego całorocznego kursu bezpośredniego do Katowic. Utrzymano jedynie połączenie sezonowe. Pociąg do Katowic będzie kursował w okresie 23 czerwca - 2 września, odjeżdżając z Inowrocławia o godz. 1.25, przyjazd do Katowic o godz. 8.17 (w relacji powrotnej odjazd z Katowic o godz. 19.00, przyjazd od Inowrocławia o godz. 0.36). Nadal też nie będziemy mogli dojechać na Śląsk z jedną przesiadką w Zduńskiej Woli, co jeszcze kilka lat temu było regułą. W dalszym ciągu inowrocławianie udający się do Katowic czy Krakowa zmuszeni będą podróżować "na okrągło", z przesiadkami w Toruniu lub Poznaniu, co w znacznym stopniu utrudnia i wydłuża dojazd.