![Bieg charytatywny z Pakości do Janikowa [zdjęcia]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/b1/5f/55e0ff7c2c67d_o_large.jpg)
![Bieg charytatywny z Pakości do Janikowa [zdjęcia]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/7c/94/55e0ff6d5c502_o_xlarge.jpg)

Pakość i Janikowo dzieli kilka kilometrów i animozje, które można porównać do tych między Bydgoszczą a Toruniem.
- Już w czasach mojej młodości nasze miasta nie przepadały ze sobą. Warto się trochę zbliżyć do siebie. Warto ze sobą współpracować. Chcemy, aby ten bieg stał się swego rodzaju symbolicznym połączeniem Pakości i Janikowa - wyznaje Małgorzata Machcińska, prezes Stowarzyszenia "Pomocna Dłoń" z Pakości, a Joanna Wojciechowska ze Stowarzyszenia "Dar serca" z Janikowa dodaje: - Chcemy działać wspólnie, ponad wszystkimi podziałami. Chcemy pokazać, że jednoczymy się i wspólnie robimy coś fajnego dla naszych dzieci.

Pomysł zorganizowania biegu charytatywnego z Pakości do Janikowa narodził się w trakcie Dni Modlitwy u franciszkanów. - Rok temu zorganizowaliśmy koncert charytatywny dla Dawida i Jonatana w inowrocławskich Solankach. To się udało, więc postanowiliśmy zrobić coś więcej - tłumaczy Joanna Wojciechowska.