https://pomorska.pl
reklama

Big-beat z Markiem Gaszyńskim w Grudziądzu

Maryla Rzeszut [email protected]
Marek Gaszyński, który po raz pierwszy był w Grudziądzu, cieszył się, że muzyka jego młodości w naszym mieście wraca - na żywo - co roku. Po koncercie wykonawcy piosenek z lat 60. i 70. mieli okazję porozmawiać z Gaszyńskim, kupić jego książkę, dostać autograf.
Marek Gaszyński, który po raz pierwszy był w Grudziądzu, cieszył się, że muzyka jego młodości w naszym mieście wraca - na żywo - co roku. Po koncercie wykonawcy piosenek z lat 60. i 70. mieli okazję porozmawiać z Gaszyńskim, kupić jego książkę, dostać autograf. Fot. Maryla Rzeszut
Nadkomplet widzów oklaskiwał w grudziądzkim teatrze występ miejscowych "dinozaurów", których zapowiadał znany dziennikarz radiowy Marek Gaszyński.
Organizator koncertów "dinozaurów" w Grudziądzu - Edmund Otremba.
Organizator koncertów "dinozaurów" w Grudziądzu - Edmund Otremba. Fot. Maryla Rzeszut

Organizator koncertów "dinozaurów" w Grudziądzu - Edmund Otremba.
(fot. Fot. Maryla Rzeszut)

Biletów zabrakło po trzech dniach, gdyż jednym z magnesów był właśnie Marek Gaszyński, znany z prowadzonych od lat autorskich programów o muzyce rozrywkowej, a ostatnio jazzowej. To "chodząca encyklopedia" muzyki, a z gwiazdami polskiego big-beatu lat 70. i 80. przyjaźnił się osobiście i sporo o nich wie. Dlatego jego konferansjerka była nie mniej pasjonująca, niż piosenki, które publiczność nuciła z wykonawcami.

Śpiewali z okazji rocznicy śmierci Czesława Niemena.

Gaszyński dowcipkował i z humorem prowadził (nawet zatańczył z Teresa Chodyną, śpiewającą szlagier Ordonówny), ale całkiem poważnie chwalił po koncercie, że mamy bardzo dobry zespół muzyczny pod kierunkiem Stanisława Nowackiego. Grali: Krzysztof Szuca (perkusja), Tadeusz Linowski i Piotr Lemański (gitary), Andrzej Mendyk (klawisze), Błażej Stogowski (saksofon).

- Brzmi świetnie, zwłaszcza znakomicie swinguje, skąd go w Grudziądzu wzięliście? - pytał. Wyróżnił wykonawców: Beatę Czmoch, za interpretację "Kasztanów", Przemka Cackowskiego za "Jednego serca" Niemena i Andrzeja Dzieję-Mądzielewskiego za bluesa "Modlitwa" Tadeusza Nalepy. Publiczność przyjęła "Dzieję" owacyjnie, ale bisów nie było, bo koncert i tak trwał aż trzy godziny! Widzowie domagali się powtórzenia koncertu w podobnej formule. Marek Gaszyński zapowiedział, że chętnie wróci do Grudziądza jako konferansjer.

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~kaja~
W dniu 20.01.2009 o 00:27, andrzej napisał:

takie koncerty są raz na jakis czas fajnie bylo posłuchać mlodych wykonawców, mamy zdolnych woklaistów w Grudziądzu, chłopaki Niemena śpiewali super , ale druga częśc, ta lżejsza też niezła, Gaszyński - nie wiedziałem że taki mały gruby, bo glos ma ekstra w tym radiu a na żywo - jak zaczał tańczyc z ta laską co ordonke spiewała chyba jej do pasa sięgał

a wiesz dlaczego z nim tanczyła? bo w przerwie między zwrotkami nie wiedziała co z sobą zrobić bo zawsze stoi jak słup soli i nie wie jak się zachować na scenie, wiec wzięła go do tańca
T
Teta
Ja również tak uważam. Liczą się chęci i nicjatywa. Działanie na rzecz miasta. Byłam na Koncercie w Teatrze. Wcale nie żałuję. Ogół był fantastyczny, no i za przystępną cenę. Miałam okazję ,,na żywo" spotkać p. Gaszyńkiego - dziennikarza radiowego, historyka muzyki. przy tym autora wielu tekstów piosenek: wysłuchać jego relacji i anegdot; zweryfikować swoją wyobraźnie o nm... . Elegancją zachwyciła mnie pani Rzeszut, śpiewem m. in. p. Zbikowski... . Uważam, ze p. E. Otrembie, należą się ukłony i aplauz za wspaniałą inicjatywę i promowanie lokalnej elity artystów. Zresztą nie tylko p. Otrembie, ... p. A. Janosz - Olszowy, i nnym mieszkańcom Grudziądza, którzy oprócz talentu jednocześnie mają pasję i potrzebę działania. Wydaje mi się, że Pan Gaszyński też był mile zaskoczony imprezą, bo na scenie obiecał, że jeżeli następnym razem zostamie zaproszny. to napisze hymn o Grudziądzu, na poczekaniu wymyślał rymy: Rządza, Grudziądza, żądza..., pieniądza...
g
grażyna
przeciez wiadomo że to amatorzy ale grudziądznie którzy przynajmniej coś robią, ja nie wiem jak brzmi muzyka w kablówce ale chyba fatalnie, jestem za dinozaurami, a nie są oni zarozumiali bo wiedza że nie są te piosenki doskonałe mimo wszystko te koncerty maja swój urok
T
Telewidz
Z ciekawością przeczytałem wszystkie komentarze dotyczące koncertu wspomnieniowego o Czesławie Niemenie. Kochane "Dinozaury" - więcej pokory.
Za wyjątkiem śpiewającego klawiszowca reszta wokalistów brzmiała nieczysto.Aż dziw bierze, że macie tylu pochlebców. Oglądając w TVSM fragmenty tego koncertu nie dziwię się, że wiele osób odróżnia muzykę po tym kiedy ona brzmi a kiedy słychać oklaski. Młodym wykonawcom życzę aby nie śpiewali kulisom a widowni. I jeszcze raz - więcej pokory!
j
janka
Czy w tych koncertach (podanych na tych linkach), wystąpili wykonawcy oryginalni, którzy w tych miastach tworzyli big beat w latach 70., 80? Bo w Grudziądzu tak. cała plejada dinozaurów, z grudziądzkich zespołów oraz soliści z tamtych lat, jest też kisążka "Big beat w Grudziądzu" jakiej nie wydało o swoich wykonawcach żadne miasto, ostatnio chyba Kalisz czy cos w tym rodzaju. I oto tu chodzi
a
alina
takie koncerty odbywają się tylko w grudziądzu , inne miasta próbowały zorganizowac i się nie powiodło więc cieszmy się że mamy takie gtono któtremu się chce wystepowac dla nas co roku i przypominac big beat
j
jacol
jasne, koncert był w porzo, rocznica rocznica ale jest karnawał a koncert wielkopostny dopiero bedzie w grudziądzu i tu żałobnego w teatrze nie było co robić. I tak był wystarczająco powazny. jakby wszyscy wykonawcy mi w czerni zawodzili w niebo glosy na powaznie to bym potem nie zasnął po takim widoku
B
Barni
nie no przecież chodzilo o przypomnienie piosenek Niemena a nie o leżenie krzyżem z jego powodu, cieszmy się jego piosenkami których tyle zostawil i sa wciąz na czasie
g
grażyna
Chwila, przecież żałoba po Niemenie dawno się skończyła, on sam by nie chiał żeby co styczen posypywać sobie glowy piaskiem z jego powodu, pierwsza częśc koncertu bardziej z myslą o Niemenie i nasi mlodzi śpiewają super, druga częśc lżejsza i tak powinno być, mnie się podobało. Pamiętacie jak Niemen tańczył na scenie, gdy zaczynał karierę? zawsze bulwersował swoim wygladem, kolorowymi ciuchami, fajnie bylo posłuchac znów jego piosenek. brawo teatr i dinozaury. Wteatrze lepiej wypadają niż w tych knajpach gdzie nagłosnienia nie potrafia dobrego przygotować
~jarek~
samo zorganizowanie takiego koncertu w grudziądzu, z przyjacielem Niemena, Gaszyńskim uważam za wystarczający hołd dla tego zmarłego piosenkarza i twórcy muzyki, także dla teatru. Strasznie powaznego, cięzkiego koncertu grudziądzanie by nie wytrzymali, a sam Niemen był przecież zawsze kolorowy, najbardziej barwny z wykonawców mu współczesnych. Moim zdaniem bylo ok.
a
andrzej
takie koncerty są raz na jakis czas fajnie bylo posłuchać mlodych wykonawców, mamy zdolnych woklaistów w Grudziądzu, chłopaki Niemena śpiewali super , ale druga częśc, ta lżejsza też niezła, Gaszyński - nie wiedziałem że taki mały gruby, bo glos ma ekstra w tym radiu a na żywo - jak zaczał tańczyc z ta laską co ordonke spiewała chyba jej do pasa sięgał
j
jacek
szkoda że tylko jeden ten koncert, przydałby się drugi, z Gaszyńskim. Nie wszyscy dostali bilety i sa wkurzeni. jednak prowadzący koncert, znający sie na rzeczy to pół sukcesu, słuchałem go jak audycji w PR, coś pieknego

Wybrane dla Ciebie

215 zł miesięcznie za nadciśnienie. W tych sytuacjach możesz otrzymać zasiłek

215 zł miesięcznie za nadciśnienie. W tych sytuacjach możesz otrzymać zasiłek

Ostatnie wyniki losowania Lotto i Lotto Plus

Ostatnie wyniki losowania Lotto i Lotto Plus

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska