"Kasy biletowe na inowrocławskiej stacji nie są czynne przez całą dobę, w dodatku w ciągu dnia występują przerwy w pracy. Z tego powodu tworzą się długie kolejki i zdarzają się sytuacje, w których pasażerowie nie zdążą zakupić biletu na dany pociąg" - informują w swojej interpelacji radni Magdalena Łośko i Patryk Kaźmierczak.
Radni walczą o biletomat na dworcu PKP w Inowrocławiu
Przekonują, że problem mógłby rozwiązać biletomat. Są one montowane na dworcach w całej Polsce. Funkcjonują między innymi w Brzegu, Krotoszynie, Wągrowcu i Gnieźnie. "Urządzenia te ułatwiają życie podróżnym m. in. poprzez skrócenie czasu oczekiwania w kolejkach do kas. "Uważamy, że należy stworzyć inowrocławianom dostęp do całodobowej, szybkiej formy zakupu biletu" - podkreślają radni.
Wystąpili w tej sprawie z interpelacją do PKP. Otrzymali odpowiedź, z której wynika, iż do końca roku spółki PKP Intercity oraz Przewozy Regionalne nie planują montażu biletomatu na dworcu w Inowrocławiu. Decyzja w tej sprawie zostanie podjęta w terminie późniejszym i "zależna będzie od analizy ekonomicznej uzasadniającej funkcjonowanie biletomatu".
"Obecnie w Inowrocławiu czynna jest kasa spółki Przewozy Regionalne, która na podstawie zawartych umów o świadczeniu kolejowych usług przewozowych może zawierać umowy przewozu na rzecz pozostałych przewoźników, w tym PKP Intercity. W godzinach, kiedy kasa biletowa jest nieczynna, zakup biletu możliwy jest bezpośrednio u konduktora w pociągu, bez pobierania opłaty pokładowej" - informuje PKP.
10 lat temu w Inowrocławiu i okolicach [wydarzenia i zdjęcia]
