Jeśli chcemy połączyć w jednym pomieszczeniu biuro z funkcją pokoju dziennego, postawmy na jasne kolory. Meble mogą być nawet białe albo pastelowe. Elegancko będzie prezentowała się podłoga z paneli. Lekkości pomieszczeniu nadadzą szklane ozdoby, mosiężne czy miedziane figurki. Zrezygnujmy w ogóle z zasłonek, a jeśli chcemy firanki - niech będą delikatne, jednolite, bez falban.
Gdy mamy tu kanapę, sofę lub pufy, zrezygnujmy z poduch i poduszek. W biurze takie ozdoby nie przystoją. Praktyczne są przesuwne szafy w zabudowie, regał na książki czy biblioteczka z prawdziwego zdarzenia.
Czym przyozdobić ściany? Obrazem w grubych ramach. Albo kalendarzem na cały rok w formie plakatu, który wstawimy w ramy zamiast pejzażu.
Na środku pokoju, jak to zazwyczaj w salonie bywa, stanie stół. Będzie wygodnym biurkiem, a podczas obiadu czy wizyt gości śmiało może przy nim usiąść kilkuosobowa rodzina.
Tyle, że zanim osoby usiądą do stołu, trzeba wszystkie elementy biurowe, np. laptopa, dokumenty czy inne akcesoria schować. Gdzie? Choćby do szufladek znajdujących się pod blatem stołu. Takie przegródki zmieszczą potrzebne akcesoria.
Niech w dzień powszedni przy stole będzie sześć krzeseł, które kupiliśmy w komplecie ze stołem. Nam jednak wygodniej będzie się siedziało w dostawianym na czas pracy fotelu biurowym.
Na stole niech stoi lampka biurowa, a gdy przychodzą goście i potrzebna jest zmiana aranżacji, zdejmijmy ją i postawmy na stole ozdobną lampę albo świecznik.
Wnętrze powinno być dobrze oświetlone. Światło dzienne nie może być jednak zbyt intensywne. Monitor powinien stać bokiem do okna, nie będzie się wtedy światło odbijało w ekranie.