Bogdan Borusewicz: - Po 34 latach nie poznaję Grudziądza!

Marszałek Bogdan Borusewicz "oko w oko" z innym marszałkiem - Józefem Piłsudskim
(fot. Maryla Rzeszut )

- Byłem w Grudziądzu tylko raz, w 1977r. Przyjechałem, by spotkać się z kolegami z opozycji. Z Gdańska miałem blisko. Wówczas Grudziądz nie spodobał mi się. Zapamiętałem miasto jako brzydkie, szare, fabryczne. Jeszcze snuła się za mną bezpieka, co potęgowało przykre wrażenie. - Wspomina swój pierwszy pobyt w Grudziądzu Bogdan Borusewicz. - A teraz Grudziądza nie poznaję! Nie mogę się nadziwić, jaki jest piękny. Panorama spichrzy to rewelacja. A unikatowy obiekt - cytadelę, tak dobrze zachowaną, będę jeszcze musiał dokładnie zwiedzić.

Bogdan Borusewicz, senator Michał Wojtczak i dowódca garnizonu grudziądz płk Grzegorz Mosiołek
(fot. Maryla Rzeszut)

Tak się złożyło, że akurat w piątek, emerytowany pułkownik Wojska Polskiego Józef Juraszek, przekazał grudziądzkiemu Muzeum swoją rzeźbę Piłsudskiego. - nie spodziewałem się, że uczynię to w obecności marszałka Senatu RP - był pod wrażeniem Jerzy Juraszek. - Teraz, kiedy jestem na emeryturze, mogę rzeźbić kogo chcę. Kiedyś, gdy byłem w czynnej służbie, pewnie by mnie wyrzucili z wojska za takie sympatie. Wyrzeźbiłem już papieża, a kilka moich szopek z drewna sprzedałem za granicę. Na starość zająłem się rzeźbą, co kocham.

Przeczyta też: Piłsudski był w Grudziądzu 90 lat temu. Przypomni o tym wystawa

- Pewnie pan marszałek jest zaskoczony, że żołnierz Ludowego Wojska Polskiego wyrzeźbił Piłsudskiego - mówił Józef Juraszek.

- Dziwię się, ale mamy wolny kraj i pięknie, że nie tylko stworzył pan rzeźbę, ale ją sprezentował Muzeum - mówił Bogdan Borusewicz.

Grudziądzki radny Tomasz Tomaszewski (wnuk autora rzeźby) podkreślił: - **Dziadek mógł sprzedać rzeźbę marszałka Piłsudskiego kolekcjonerom, a przekazał ją gratis, aby wzbogaciła wystawę o Piłsudskim i zbiory Muzeum.
Bogdan Borusewicz jest historykiem i natychmiast zapytał, gdzie są eksponaty związane z kawalerią. - U nas w domu wiele się mówiło o kawaleryjskim Grudziądzu! Szable tu także są?- żartował. Dokładnie obejrzał ekspozycje w Salach Tradycji Jazdy Polskiej. Dopytywał o szczegóły. Okazało się, że zna się na broni, także na szablach ułańskich.

**