Czwartkowa potyczka zapowiadała niezwykle ciekawie i emocjonująco. Oba zespoły nie zamierzały odpuszczać i chciały zakończyć sezon na piątej pozycji. W dodatku w rundzie zasadniczej emocji w starciach LUK-u i Trefla nie brakowało. Dwukrotnie triumfatora musiał bowiem wyłaniać tie-break. W Lublinie górą byli gospodarze, natomiast w Ergo Arenie 3:2 zwyciężyli gdańszczanie.
W wyjściowym składzie lublinian znaleźli się: Jan Nowakowski, Alexandre Ferreira, Marcin Komenda, Damian Schulz, Marcin Kania, Tobias Brand i Thales Hoss. Gospodarze na początku objęli prowadzenie 3:0. Co prawda rywale złapali szybko kontakt, ale po skutecznym ataku Branda ze skrzydła, LUK miał już pięć oczek zaliczki (14:9).
Podopieczni trenera Massimo Bottiego nadal kontynuowali dobrą grę. Kontry kończył Brand, Komenda dorzucił dwa asy serwisowe i w efekcie miejscowi byli coraz bliżej triumfu w premierowej odsłonie (20:12). Trefl odrobił część strat, ale ostatecznie pierwsza partia zakończyła się pewnym zwycięstwem miejscowych 25:19.
Drugiego seta także lepiej zaczęli gospodarze, którzy szybko odskoczyli na trzy punkty (6:3), gdy Kewin Sasak został zatrzymany blokiem. Ekipa z „Koziego Grodu” dominowała na boisku, mając w połowie tej części gry zaliczkę sześciu oczek (16:10). „Gdańskie lwy” nie potrafiły znaleźć sposobu na lublinian i pomimo walki nie udało im się zniwelować strat. LUK pewnie wygrał drugą odsłonę 25:19 i prowadził już w całym meczu 2:0.
Doskonale otworzył też trzecią partię, odskakując na 5:1, a potem wszystko wyglądało jeszcze lepiej. Po ataku Ferreiry, LUK był już na plus dziewięć (14:5). Demolka Trefla trwała nadal, a po błędzie w ataku Piotra Orczyka, miejscowi mieli pierwszego meczbola (24:12). Team Massimo Bottiego rozbił rywali w trzecim secie 25:14.
MVP spotkania został lubelski rozgrywający i kapitan zespołu, Marcin Komenda. Gospodarze byli zdecydowanie skuteczniejsi w ataku i dominowali w bloku (10:0).
Rewanż został zaplanowany 22 kwietnia w Gdańsku (godz. 20.30). Zwycięzca dwumeczu nie tylko zakończy sezon na piątym miejscu, ale będzie miał także możliwość wzięcia udziału w europejskich pucharach. Lublinianom do sukcesu brakuje dwóch wygranych setów.
Bogdanka LUK Lublin – Trefl Gdańsk 3:0 (25:19, 25:19, 25:14)
LUK: Schulz 12, Kania 9, Brand 13, Nowakowski 5, Ferreira 14, Komenda 3, Thales (libero) oraz Malinowski, Wachnik. Trener: Massimo Botti
Trefl: Niemiec 2, Sawicki 6, Kampa 1, Martinez 7, Sasak 11, Gałązka 7, Koykka (libero) oraz Pawlun, Orczyk 2. Trener: Igor Juricić
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?