Brda ma być czysta jak kryształ

Do tej pory w samym tylko centrum Bydgoszczy deszczówka, wraz z zanieczyszczeniami, które osadzają się w kanałach, ścieka do Brdy w sześciu miejscach.

W ostatnim miesiącu otrzymaliśmy kilka sygnałów od Czytelników, którzy wskazywali najczęściej wylot kanalizacji przy moście Pomorskim, w rejonie marketu Tesco.

- To oburzające, że w samym sercu miasta, tuż przy moście, na powierzchni rzeki unosi się żółtobrązowa smuga. W dodatku fetor w tym miejscu jest nie do zniesienia - mówi pani Anna Rymarska z Kapuścisk.
Miejskie Wodociągi i Kanalizacja uspokajają, że deszczówka będzie spływała do Brdy jescze tylko przez trzy tygodnie. Z początkiem września do użytku zostaną oddane nowe przepompownie. - Ich budowa już się zakończyła - wyjaśnia Alicja Gołata z biura prasowego bydgoskich MWiK. - Jedna z nich znajduje się przy ulicy Żabiej, a druga przy Jagiellońskiej. Na razie przepuszczamy przez nie czystą wodę, by sprawdzić, czy działają poprawnie.

Po zakończeniu testów przepompowni, zostanie do nich skierowana deszczówka, która do tej pory jeszcze spływa do rzeki.
- Wśród odpływów planowanych do zamknięcia i zaplombowania znajdzie się ten przy moście Pomorskim - dodaje Gołata.

MWiK informują, że budowa przepompowni kosztowała prawie 14 mln euro. To jednak nie koniec inwestycji, które mają doprowadzić do poprawy jakości wody w Brdzie.

- Również we wrześniu ruszy tak zwane bagrowanie, czyli usuwanie z dna osadów, które nagromadziły się u wylotów kanalizacji deszczowej - wyjaśnia Alicja Gołata. - Prace będą odbywały się łącznie na 12 km Brdy i 10 km Kanału Bydgoskiego. Ich zakończenie planujemy na czerwiec przyszłego roku.