- Ten sam pojazd po raz kolejny skierowany został na stację diagnostyczną i po raz kolejny okazało się, że jest niesprawny - informuje Agnieszka Szczucka, rzecznik policji.
Czytaj: Brodnica. Busy pełne usterek i pasażerów - dalej już nie pojechały
Policjanci ruchu drogowego zatrzymali kierowcę busa przy ulicy Sądowej. - Kierowca ten miał zakaz jazdy do czasu naprawienia usterek ujawnionych podczas wcześniejszych kontroli. Były one tak poważne, że niemożliwe było naprawienie ich wciągu jednego dnia - zapewnia policjantka.
Kierowca mimo, iż już nie miał dowodu rejestracyjnego - został on zatrzymany wcześniej, okazał funkcjonariuszom zaświadczenie ze stacji diagnostycznej, że pojazd jest sprawny. Policjant mając podejrzenie, że bus w dalszym ciągu ma wady, skierował go ponownie na badania do okręgowej stacji kontroli pojazdów.
- Diagnosta po przeprowadzeniu szczegółowych badań jednoznacznie stwierdził, że pojazd ten nie nadaje się do ruchu, a tym bardziej przewożenia osób. Kierowca został ukarany mandatem karnym - mówi Szczucka.
Kierowcy pozwolono wrócić busem do miejsca garażowania, z zachowaniem prędkości nie przekraczającej 40 km/h. Pasażerowie musieli opuścić niesprawny samochód.
O kolejnej kontroli niesprawnego busa zostanie poinformowany bezpośredni nadzorujący, wydający koncesję na przewóz osób, a także starosta odpowiedzialny za stację, która wystawiła zaświadczenie.