Około godz. 2.30 dyżurny brodnickiej komendy odebrał zgłoszenie od młodej kobiety, że przy jednym z nocnych sklepów przy ul. Wyspiańskiego pijany młodzieniec zniszczył jej auto.
Przybyli na miejsce policjanci stwierdzili, że w samochodzie została uszkodzona antena i wgniecione tylne drzwi. Sprawcy nie było już jednak na miejscu. Mimo to funkcjonariusze szybko ustalili tożsamość znanego sobie 17-latka i po kilku chwilach zatrzymali go.
Okazało się, że wandal miał 2,2 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Grozi mu za to pięć lat za kratkami.