Słynny porucznik Borewicz przybył kontuzjowany, ale nie przeszkodziło to odbyć z fanami ponaddwugodzinnego spotkania, podczas którego panowie opowiadali o tajnikach i anegdotach nie tylko serialu "07 zgłoś się.
Były więc anegdoty związane z jednym z wnuków Bronisława Cieślaka. Ale i z imionami samego aktora i jego bohaterów filmowych było mnóstwo opowieści.
Zobacz: Znasz gwarę naszego regionu? Rozwiąż quiz
- Prywatnie od zawsze jestem nazywany Sławkiem. W czasie wojny, gdy miałem przyjść na świat, mój tata siedział w więzieniu. Mama myślała, że nie wróci, więc dostałem po nim imię Bronisław. Ale tata szczęśliwie wrócił, więc w domu mówiono na niego Bronek, a na mnie Sławek - zdradził Bronisław Cieślak.
I tak potem porucznik Borewicz dostał imię Sławek. Nazwisko bohatera serialu długo nie było znane, dopiero przy którymś odcinku przypadkowo padł pomysł - Borewicz, kiedy już scena filmu wymagała nazwiska porucznika.