Brudnowo. Zderzenie dwóch tirów i samochodu dostawczego. Dwie osoby nie żyją [zdjęcia]

Skąd masz te informacje na temat GOLFA

darek ojciec dziecja zyje.dziecko rowniez dochodzi do siebie.Adam kierowca sprintera niestety zginął tragicznie.poodbno to vw golf igralz nim na trasie i wpuścił go w maliny.

Wyrazy współczucia sam miałem wypadek w tem miejscu i straciłem teściową jesli rodziny poszkodowanych będą potrzebować pomocy w dochodzeniu odszkodowania moge pomuc prosze o kontakt pod num.tel. 504-030-387

chciałbym się dowiedzieć czy ojciec dziewczynki żyje. byłem tam i słyszałem jak wołała "tato, tato" i "gdzie jest mój tata?". spać po nocy nie mogę. ja też mam dziecko i nie wyobrażam sobie żeby mój synek stracił któreś z rodziców. samo myślenie o tym , po prostu - boli. proszę o jakąś informację.

Tata dziecka odniósł małe obrażenia.Zyją.

darek ojciec dziecja zyje.dziecko rowniez dochodzi do siebie.Adam kierowca sprintera niestety zginął tragicznie.poodbno to vw golf igralz nim na trasie i wpuścił go w maliny.

Podobno: W sprinterze obok kierowcy siedział jego szef ze swoim dzieckiem. Żyje. Kierowca sprintera (chyba Adam) miewał już groźne wypadki. Jeździł jak - delikatnie mówiąc - wariat. Adam był drugim synem którego musiała pochować jego matka. Tyle wiem od jego znajomych.

Może nie osądzajmy kogoś mówiąc o nim że jeździł jak "wariat", zwłaszcza że tej osoby nie ma już wśród nas, a dla tych którzy go utracili i którzy go znali jest to wielki ból :-( ................

Proszę o kontakt osoby , które były na miejscu tego wypadku.Rodzina.510134236

Podobno: W sprinterze obok kierowcy siedział jego szef ze swoim dzieckiem. Żyje. Kierowca sprintera (chyba Adam) miewał już groźne wypadki. Jeździł jak - delikatnie mówiąc - wariat. Adam był drugim synem którego musiała pochować jego matka. Tyle wiem od jego znajomych.

Wyrazy współczucia sam miałem wypadek w tem miejscu i straciłem teściową jesli rodziny poszkodowanych będą potrzebować pomocy w dochodzeniu odszkodowania moge pomuc prosze o kontakt pod num.tel. 504-030-387

Podobno: W sprinterze obok kierowcy siedział jego szef ze swoim dzieckiem. Żyje. Kierowca sprintera (chyba Adam) miewał już groźne wypadki. Jeździł jak - delikatnie mówiąc - wariat. Adam był drugim synem którego musiała pochować jego matka. Tyle wiem od jego znajomych.

chciałbym się dowiedzieć czy ojciec dziewczynki żyje. byłem tam i słyszałem jak wołała "tato, tato" i "gdzie jest mój tata?". spać po nocy nie mogę. ja też mam dziecko i nie wyobrażam sobie żeby mój synek stracił któreś z rodziców. samo myślenie o tym , po prostu - boli. proszę o jakąś informację.

W dniu 12.07.2010 o 18:40, Kierowca- uważny i... napisał:

Z tym " miejscem"(...) mam wyjatkowe doświadczenia(!) W 2003 r( a może w 2002 r), kiedy na łuku jeszcze nie było podwójnych linii... jadąc swoją SKODĄ( wspaniały wóz; > 270 tys km. i tylko raz wymienione świece żarowe!) w granicach 90 km/ h zauważayłem za sobą zbliżające się w tempie rajdowym czarne MUSSO(!). Wjeżdżałem w łuk i widziałem nadjeżdzające na przeciwnym pasie( w kier. Włocławka) dwa( trzy) cieżarowe w odstępach właściwych(...). Natychmiast włączyłem kierunkowskaż ( lewy!) aby " POINFORMOWAĆ -OSTRZEC " kierowcę MUSSO o niebezpieczeństwie ( przypomnę, ze łuk jaki tam jest , jest łagodny i to było swoistą pułapką, ponieważ widocznoiść na nim z uwagi na zagajnik po prawej była i jest ograniczona!!!) . Kierowca MUSSO zbagatelizował moje ostrzeżenia i w pędzie( > 110 km/h!) zmienił pas na lewy wjeżdżając wprost ( gdybym nie zwolnił!!!) pod nadjeżdżający ciężarowy... Muszę przyznać, że kierowca ( MUSSO) był doświadczonym i opanowanym rajdowcem(!) ...; zmieścił się tuż - przed moją ( mojej SKODY) maską! Rozgniewał mnie do " białości"...Postanowiłem dać Mu nauczkę ...ale z moimi 69 KWH pod maską mogłem Mu ( za nim) wąchać spaliny! Zadzwoniłem na Policję i podałem Jego Nr. i moje dane, oraz , że zatrzymam się jezeli Go zatrzymają... P.S. Sprawa trafiła do Sądu( w Radziejowie) : pamiętam pytanie Pana sędziego, po tym jak tamten "nieodpowiedzialny rajdowiec"...pomimo, bronił swoich " mętnych usprawiedliwień"(!) Pamiętam i wiem, ze tylko niebywała czujność z mojej strony ( wówczas) ocaliła KILKA ISTNIEN WTEDY... Bardzo mozliwe, ze i moje także... Niestety, dzisiejszy " atak brawury"( to normalka w tamtej strefie pomimo licznych patroli Policji!!!) -kretyna i zabójcy( także i mordercy) zasługuje( do Policji!) o PODWÓJNĄ CIAGŁĄ LINIĘ NA CAŁEJ DŁUGOŚCI ŁUKU ( TO NIC, ŻE O WYJATKOWO DUŻYM PROMIENIU, CO NIE ZNACZY, ŻE BEZPIECZNYM ŁUKU!) Panowie drogowcy: Ten łuk, bacząc na brak ograniczenia prędkości( prze dnim OD STRONY wŁOCŁAWKA) a co ważne -NIE POSIADAJĄCY PARAMETRÓW TZW. PRZECHYŁKI(!!!) BYŁ I JEST NIEBEZPIECZNY!!!

Panie szofer, Ty za to masz PRZECHYLKE, ale w glowie.

Zgadza się że jezdzi tymi półciężarówkami dużo deb***i,przeważnie z firmowymi samochodami ale nie tylko bo z tirami jest to samo deb***e za kierownicą,bezmózgowce.

W dniu 12.07.2010 o 19:49, kierowca autokaru napisał:

Ci kierowcy z tych małych półciężarówek jeżdzą jak idioci, ja na nich mówię kurierzy czipsów!!!!! Wymuszają, łamią wszystkie przepisy, brak jest monitoringu nad nimi. Nie mają tachografów walą po 15 godzin na wozach. Szkoda tylko gościa z Daf-a. Kolejny deb*** na drodze zniszczył jakiejś rodzinie życie!

W końcu to tylko durni faceci. Powszechnie wiadomo, że DZIAD ZA KIEROWNICĄ WIEZIE ŚMIERĆ!!! Tym deb***om-samcom powinno się raz na zawsze odebrać prawa jazdy. Dopiero wtedy nie będzie wypadków!!!

...Sprawa trafiła do Sądu( w Radziejowie) : pamiętam pytanie Pana sędziego, po tym jak tamten "nieodpowiedzialny rajdowiec"...pomimo, bronił swoich " mętnych usprawiedliwień"(!)

Dla zachowania powagi, jak w tekstach( dane osób zmienione) - Sąd także nie w Radziejowie...

Ci kierowcy z tych małych półciężarówek jeżdzą jak idioci, ja na nich mówię kurierzy czipsów!!!!! Wymuszają, łamią wszystkie przepisy, brak jest monitoringu nad nimi. Nie mają tachografów walą po 15 godzin na wozach. Szkoda tylko gościa z Daf-a. Kolejny deb*** na drodze zniszczył jakiejś rodzinie życie!