Trwa głosowanie w ramach grudziądzkiego budżetu obywatelskiego.
Przychodzi do mnie ulubiona sąsiadka: „Dzień dobry! Podpisze pan projekt budowy boiska przy szkole? Staramy się o nie w ramach budżetu obywatelskiego...” Patrzę na kartkę, a tam deklaracja, że oddaję im swój głos do dyspozycji i ktoś za mnie zagłosuje.
A więc to w ten sposób propozycje szkół wygrywają pieniądze w budżecie... Zwykły mieszkaniec i jego obywatelski projekt nie ma szans z taką agitacją. Dodatkowo wspieraną przez szkolną społeczność.
Nowe obiekty szkolne, oczywiście, cieszą. Ale czy o to chodziło w idei budżetu obywatelskiego, aby szkoły i przedszkola remontowały baseny czy place zabaw? Czy to miał być program naprawy boisk? Nie.
Dlatego apeluję do radnych. W kolejnej edycji budżetu zablokujcie szkolne projekty! Jeśli trzeba, obetnijcie budżet obywatelski z 2 mln zł do 1,5 mln, ale niech on jest tylko dla obywateli!
Zobacz: Znasz gwarę naszego regionu? Rozwiąż quiz
A 500 tys. przekażcie szkołom na remonty. Bo inaczej - stawiam dolary przeciw orzechom - „zarżniecie” ideę budżetu. I w przyszłym roku będzie jeszcze mniej zgłoszonych projektów. Albo same pomysły budowy boisk.
