Koncepcja nowej siedziby dla Ośrodka Pomocy Społecznej jest już gotowa. Przygotowała ją za darmo Alicja Witkowska z Bysławia. Pracowała pod kierunkiem prof. Adama Podhoreckiego, dziekana wydziału budownictwa i inżynierii Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy. - Jest bardzo dobra, więc liczymy, że dzięki temu projektant będzie mógł na niej bazować, a więc koszty dokumentu będą niższe - mówi burmistrz Tadeusz Kowalski.
Jeszcze w tym roku ma powstać projekt, a w listopadzie zostanie wyburzony budynek przy ul. Świeckiej 45. Dotychczasowi najemcy otrzymali już wypowiedzenia.
Wiedzą, że muszą znaleźć dla siebie nowe lokum. Gmina wskazała nowe miejsce dla tucholskiego PCK, w bliskim sąsiedztwie. Lokal pomogą też odnowić.
Wolna działka jest potrzebna, by ruszyć z budową wiosną przyszłego roku. Oczywiście, projektu budżetu na nowy rok nie ma, ale burmistrz liczy, że radni przystaną na nową inwestycję, która jest tak potrzebna. - Przecież ośrodek pomocy społecznej ma cztery tysiące beneficjentów - mówi burmistrz. - Co czwarty mieszkaniec korzysta z jego pomocy. Powinniśmy zadbać o odpowiednie standardy ich obsługi.
Według wstępnych założeń budowa mogłaby kosztować od 2 do 3 mln zł. Burmistrz jest jednak przekonany, że radni podzielą jego argumenty, uchwalając budżet. Warto pamiętać, że Ośrodek Pomocy Społecznej rok w rok rozdziela spory kawałek gminnych przychodów, bo przez ręce tamtejszych urzędników przechodzi aż 13 mln zł.
Koncepcja zakłada, że powierzchnia OPS byłaby mniejsza, ale lepiej wykorzystana niż dotąd. Co istotne, dzięki inwestycji poszerzony zostanie chodnik przy ul. Garbary, który teraz jest bardzo wąski.
Niewykluczone też, że na ulicy będzie można wprowadzić ruch dwukierunkowy, co teraz na tym odcinku nie jest możliwe.
