https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoski Klub Szaradzistów „Orion” jest najstarszym w Polsce

Marian Chylewski (z lewej) z Grudziądza z rąk red. Stanisław Bisko otrzymuje Tytuł Wytrawnego Biesiadnika... Niewielu szaradzistów było uczestnikami wszystkich dziewiętnastu biesiad rozrywki...
Marian Chylewski (z lewej) z Grudziądza z rąk red. Stanisław Bisko otrzymuje Tytuł Wytrawnego Biesiadnika... Niewielu szaradzistów było uczestnikami wszystkich dziewiętnastu biesiad rozrywki... Adam Lewandowski
Bydgoski Klub Szaradzistów „Orion” powstał 13 lutego 1956 roku - przy Wojewódzkim Domu Kultury

Założycielem i organizatorem był Zbigniew Derfert (1921-2006), inżynier rolnictwa, redaktor gazet i czasopism racjonalizatorskich, który jako szaradzista zadebiutował w 1938 roku. Był pierwszym prezesem bydgoskiego klubu, autorem krzyżówek, zadań diagramowych, pisał pod pseudonimami „Mand” i „Zbider”.

Jednym z pierwszych członków klubu, który z czasem przeniósł się z WDK do klubu Orion na bydgoskim Błoniu, (stąd wzięła się nazwa Klub Szaradzistów Orion) - była Anna Rafińska, (Ara). To jej w miniony weekend poświęcone zostały wspomnienia na spotkaniu w Pieczyskach.

Od 19 lat zjazd szaradzistów organizuje co roku redakcja „Rozrywki”. - W zeszłym roku gościliśmy w Brodnicy, w tym roku, ze względu na nasze 60-lecie klubu, zaproponowaliśmy spotkanie w Pieczyskach - mówi Marek Zmysłowski, wiceprezes Klubu Szaradzistów Orion. Tym, którzy byli uczestnikami wszystkich 19. biesiad rozrywki, redaktor naczelny wręczył stosowny Tytuł Wytrawnego Biesiadnika... Niewielu ich było. Ale wśród nich Marian Chylewski z Grudziądza, który zgodnie z certyfikatem może „w każdym przypadku skorzystać z wysokiej jakości zestawu pierwszej pomocy”...

Cokolwiek to znaczy, ale śmiechu było przy tym sporo. Wróćmy jednak do bydgoskich szaradzistów. Przewinęło się przez ten klub wielu. Bolesław Klaman (Klambo), Janusz Patalong (Bask), Henryk Pawlak (Gryf), red. Tadeusz Vogel, Franciszek Wyrobek (Zefir), Kazimiera Skrzypczak (Skrzyp), Teodor Nyka, Bronisław Czajkowski, Aleksy Wachowski, bracia Gręboccy, Kazimierz Szczepański, Leszek Dąbrowski, który od lat jest prezesem klubu...

Klub gromadził w tamtych latach nieosiągalne wtedy słowniki i encyklopedie. Wydawał „Kalejdoskop Rozrywek Umysłowych”. Miał swe kąciki szaradziarskie w lokalnej prasie... Niektórzy mają na swym koncie tysiące krzyżówek zamieszczanych w bydgoskich dziennikach i tygodnikach.

- W 1966 roku, na 10-lecie naszego klubu, wydana została jednodniówka, w której swoje prace zamieścili najwybitniejsi szaradziści z całej Polski m.in. Luna, Lucy, Esse, Ara. - wspominają najstarsi szaradziści... W historii klubu takich jednodniówek wydano więcej.

W roku 1981 Bydgoski Klub Szaradzistów był współzałożycielem wraz z toruńskim „Labiryntem” oraz grudziądzką „Enigmą” Federacji Klubów Szaradzistów. Bywało, że na jubileuszach klubu grały orkiestry, były kolacje i tańce...

Był też w Pieczyskach czas na wspomnienia o „Arze”. Anna Rafińska była sekretarzem Bydgoskiego Klubu Szaradzistów od początku jego istnienia. Szczegółowo opisywała dzieje klubu przy okazji jubileuszy, a przeżyła ich sporo. Jej krzyżówki ukazywały się w wielu tytułach prasowych... Kto dziś pamięta „Arę”? Starsi klubowicze i miłośnicy krzyżówek. Młodych w klubie szaradzistów jak na lekarstwo.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Pewnie cos w koronowie???
G
Gość

Ta kolokwialna decyzja dyrekcji o otwarciu części sklepu w dni wolne ustawowo od pracy, uwalnia wszystkich, którzy są odpowiedzialni materialnie za poniesione ewentualne manko, w części odgrodzonej sznurkiem, ponieważ to na pracodawcy spoczywa zabezpieczenie mienia. Mienie musi być zamknięte, i zabezpieczone przed kradzieżą, to jedna z wielu wymógł nakładanych na pracodawcę. Sznurek czy taśma nie jest gwarancją ewentualnych kradzieży, i nie są to zabezpieczenia gwarantujące bezpieczeństwo przed kradzierzą . Notabene osoby posiadające materialną odpowiedzialność nie wyraziły pisemnej zgody na takie przechowywanie przez dyrekcję ich majątku. Inną sprawą jest zakład typu uzupełniającego, bary rozrywkowe, kawiarnie, cukiernie i piwiarnie, ale i one podlegają przepisom. Sam sposób przemieszczania się klientów jest nie dopuszczalny, pytanie czy sklep ten w ogóle mógł być otwierany w dni świąteczne, jeżeli nie to każda osoba, która pracowała w takie dni posiadając stałą umowę o prace może domagać się odszkodowania, pomimo ze otrzymała za ten dzień wynagrodzenie.

G
Gość

Podam rozwiązanie końcowe

 

Fajnie się rządzi jak się materialnie nie odpowiada! Czy klient kupi czy pracownik zapłaci  za braki towar jest z marzą sprzedany?

Prywatnie

 swoją drogą takie problemy należy składać dzisiaj do Ministra i Pana prokuratora generalnego, bo może on dopatrzy się więcej i sprawiedliwie oceni sytuację bo dziwne podejście tych instytucji konsument ma prawo pytać.

 
W dniu 24.05.2016 o 16:20, Gość napisał:

Dobre czasy, Państwo byliście jedyną rozrywką w tamtych latach, każdy taksówkarz rozwiązywał krzyżówki i pewnie to robią do dnia dzisiejszego. To na pewno pożyteczne zajęcie do dnia dzisiejszego przez wielu z nas. Szkoda, ze nie możecie Państwo mojej krzyżówki pomóc mi rozwiązać?. Niby prosta a jedna, Państwowa Inspekcja Pracy, Państwowa Inspekcja Handlu, Federacja Konsumenta, Urząd ochrony Konsumenta, Urząd Wojewódzki, który podał mi numery telefonów gdzie jako Konsument chciałem się dowiedzieć czy sklep Spożywczo Cukierniczy w waszym rejonie może prowadzić działalność w dni świąteczne jako gastronomia? Odgradzając taśmą dolną część sklepu, przez, którą w dni świąteczne przechodzą kupujący, aby udać się do działu cukierniczego rzekomej gastronomii, dodam ze za ogrodzony towarem w dni świąteczne taśmą nikogo nie ma, a odpowiadają tylko materialnie pracownicy - nie dyrekcja? I jest na wyciągnięcie ręki?. Nie mogę rozwiązać tej krzyżówki jak na razie.

 

G
Gość

Dobre czasy, Państwo byliście jedyną rozrywką w tamtych latach, każdy taksówkarz rozwiązywał krzyżówki i pewnie to robią do dnia dzisiejszego. To na pewno pożyteczne zajęcie do dnia dzisiejszego przez wielu z nas. Szkoda, ze nie możecie Państwo mojej krzyżówki pomóc mi rozwiązać?. Niby prosta a jedna, Państwowa Inspekcja Pracy, Państwowa Inspekcja Handlu, Federacja Konsumenta, Urząd ochrony Konsumenta, Urząd Wojewódzki, który podał mi numery telefonów gdzie jako Konsument chciałem się dowiedzieć czy sklep Spożywczo Cukierniczy w waszym rejonie może prowadzić działalność w dni świąteczne jako gastronomia? Odgradzając taśmą dolną część sklepu, przez, którą w dni świąteczne przechodzą kupujący, aby udać się do działu cukierniczego rzekomej gastronomii, dodam ze za ogrodzony towarem w dni świąteczne taśmą nikogo nie ma, a odpowiadają tylko materialnie pracownicy - nie dyrekcja? I jest na wyciągnięcie ręki?. Nie mogę rozwiązać tej krzyżówki jak na razie.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska