8 kwietnia z portu Ushuaia, gdzie jacht "odpoczywał" po zdobyciu Przylądka Horn, do kraju wrócili Antoni Bigaj, Włodzimierz Palmowski i Jarosław Pietras, a w dalszą drogę ruszyła trzyosobowa załoga, która jest w rejsie od samego początku.
Kapitan Bronisław Radliński, Roman Nowak i Witold Kantak po krótkim jeszcze postoju w Mar del Plata 26 kwietnia zacumowali przy kei Yacht Club Argentino w San Fernandes (dzielnicy Buenos Aires). - Tu czekała nas poważna operacja wystawienia jachtu na ląd, pomalowania go farbą antyporostową i zamocowania anod antykorozyjnych - pisze na stronie internetowej klubu kpt. Radliński. - ... trzeba było załatwić wszystkie formalności papierowe i finansowe z tym związane, co nie było łatwe. Argentyna to wielka dżungla biurokracji. Bardzo dużo pomagał nam w załatwianiu spraw papierkowych Janusz Ptak, Polak w Argentynie. Wspaniały człowiek, wielki przyjaciel wszystkich żeglarzy z Polski.
Po dwóch dniach "Solanus" został spuszczony na wodę, a załoga skorzystała z zaproszenia ambasadora Jacka Bazańskiego i złożyła mu wizytę w Ambasadzie Polski. Sam ambasador dołączył do załogi na krótką trasę do Colonia Del Sacramento podobnie jak Ewa Janiak (biuro podróży Agatur), Joanna Glowacka (Polka z Kanady), Tomasz Surdel (współpracownik Gazety Wyborczej). Stamtąd "Solanus" popłynął do Montevideo w Urugwaju, skąd wyruszył dalej po dwóch dniach postoju.
Po II Nagrodzie Honorowej "Rejs Roku 2010" (za zdobycie Przejścia Północno-Zachodniego), kapitan Radliński i załoga "Solanusa" otrzymała jedną z głównych nagród "Wyprawa Roku"im. Stanisława Szwarc-Bronikowskiego przyznaną przez kapitułę konkursu będącego integralną częścią Festiwalu Cywilizacji i Sztuki Mediów, Odkrywców i Podróżników "Mediatravel 2011". Odebrał ją w imieniu załogi Damian Chorążewicz, uczestnik etapu z Ilulissat do Nome.