Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz coraz bardziej się zadłuża

(ast)
fot. sxc
Pod koniec roku zadłużenie Bydgoszczy ma wynieść 640 milionów złotych. - To nieuniknione, jeśli chce się realizować inwestycje - mówi Ambroży Pawlewski, skarbnik miasta.

Miasto pod koniec ubiegłego roku było zadłużone na ponad 513 milionów złotych, co stanowiło 44 procent w stosunku do dochodu. Ale już wiadomo, że takiego poziomu zadłużenia nie uda się utrzymać. Według prognoz, pod koniec roku Bydgoszczy będzie miała 640 miliony złotych długu i wyniesie 54,8 procent dochodów miasta. Bezpieczna granica to 60 procent, powyżej tego progu gminie może grozić nawet zarząd komisaryczny.

Ambroży Pawlewski uspokaja jednak: - Do 60 procent jeszcze nam sporo zostało i nie mamy zamiaru tej granicy przekraczać. Oczywiście chcielibyśmy, żeby zadłużenia w ogóle nie było, ale tak niestety się nie da.

Drogi i mieszkania

Zadłużenie miasta ma wzrosnąć w tym roku o 171 milionów złotych, a będzie miało na to wpływ uruchomienie kolejnej transzy kredytu z Europejskiego Banku Inwestycyjnego w wysokości 130 milionów złotych. - Chcąc realizować nasz program inwestycyjny, który w tym roku ma wynieść 240 milionów złotych, musimy korzystać z kredytów - wyjaśnia Ambroży Pawlewski. - A wśród inwestycji jest między innymi budowa dróg osiedlowych, mieszkań komunalnych i socjalnych.

Bydgoszcz wyemituje też w tym roku obligacje za 41 milionów złotych. Obligacje pomogą spłacić te zaciągnięte w latach 2000-2002.

Wiadomo już, że w tym roku trzeba liczyć się z niższymi dochodami. Spadną na przykład te związane z udziałem w podatku od osób fizycznych czy od czynności cywilno-prawnych. Spadła też liczba sprzedawanych nieruchomości i gruntów.
Ale kryzys ma też pozytywne skutki dla miejskich finansów. Na wielu inwestycjach udaje się zaoszczędzić, bo firmy zgłaszające się do przetargów oferują atrakcyjne ceny. Niektóre przedsiębiorstwa są skłonne pracować po kosztach, tylko po to, żeby przetrwać na coraz trudniejszym rynku.

Kolejka do przetargu

- Jeszcze niedawno do przetargów stawało najwyżej kilka firm, teraz są przypadki, że zgłasza się nawet dwadzieścia - mówi Bogdan Tyborski, dyrektor wydziału inwestycji Urzędu Miasta. - Dla nas oznacza to lepszy wybór i oczywiście oszczędności.

Na przetargach zaoszczędził też Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. - Za 2 miliony złotych utwardzimy dwie dodatkowe ulice na Zimnych Wodach: Zimną i Strumykową. Jeśli uda nam się zaoszczędzić dodatkowe pieniądze, będziemy mogli rozszerzyć listę o kolejne ulice - informuje Jan Siuda, szef bydgoskich drogowców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska