Bydgoskie Stowarzyszenie Miedzyń i Prądy, Stowarzyszenie "Dla Bydgoszczy" oraz rada osiedla Miedzyń-Prądy wystosowały do prezydenta Rafała Bruskiego list otwarty. Pismo trafiło też do skrzynek wszystkich radnych. W marcu przedstawiciele stowarzyszenia zanieśli do ratusza listy z podpisami mieszkańców.
- Jesteśmy zdeterminowani, żeby basen powstał właśnie na naszym osiedlu - mówi Dariusz Smól. - Mamy nadzieję, że nasza aktywność przyniesie wreszcie skutek. Kto chociaż raz był na Miedzyniu, widzi, że od lat żadnej inwestycji na osiedlu nie było. Nie przekonują nas argumenty, że budowany jest basen nieopodal na Błoniu, i że Czyżkówko też stara się o basen. Ale jak my mamy tam dojechać? - pyta.
Czytaj: Trwa budowa basenu na bydgoskim Błoniu
Jakiś czas temu prezydent Bruski zapowiedział, że miasto planuje w najbliższym czasie budowę trzech basenów na osiedlach. Ma zaproponować najlepsze dla obiektów lokalizacje. Radni prawdopodobnie jeszcze w maju będą o nich dyskutować.
Czy jeden z basenów powstanie właśnie na Miedzyniu? Mieszkańcy wierzą, że tak. - Nie wiem, czy dziś ktoś pamięta, że starania o budowę basenu zaczęły się aż 21 lat temu - opowiada Dariusz Smól. - Wtedy powstał projekt techniczny rozbudowy i modernizacji Szkoły Podstawowej nr 18 przy ulicy Pijarów. W 2002 roku z prywatnych środków sfinansowano wizualizację przyszłego basenu. I to naszym zdaniem jest najlepsza lokalizacja na basen. Tym bardziej, że przy okazji modernizacji szkoły podłączono media, jest też kocioł do ogrzania szkoły, basenu, a nawet wody. Inwestycja byłaby więc tańsza niż zbudowanie basenu w innym miejscu - dodaje.
Przedstawiciele stowarzyszenia wskazują też, że budowę basenu popiera aż 35 procent mieszkańców. - W Zespole Szkół nr 8 uczą się też dzieci niepełnosprawne, które mogłyby rehabilitować się na basenie - zwraca uwagę Smól.
Czytaj e-wydanie »
