Zobacz wideo: Tak powinno przygotować się auto na mrozy.
Jak informuje policja, wszystko zaczęło się od zgłoszenia dotyczącego włamania do jednej ze szkół w centrum Bydgoszczy. Do zdarzenia doszło w okresie świątecznym. Sprawcy dostali się do wnętrza budynku, skąd z jednego z pomieszczeń ukradli projektor. Straty oszacowano na 6000 złotych. Kilka dni później zgłoszono włamanie do remontowanego budynku przy ulicy Sielanka w Bydgoszczy.
- Policjanci wytypowali do sprawy dwóch mieszkańców osiedla Wilczak. Funkcjonariusze z centrum miasta zatrzymali 31-latka. Natomiast drugiego 22-latka, w tym samym dniu, zatrzymali kryminalni z bydgoskiego Szwederowa. Szybko okazało się, że obaj zostali przez nich rozliczeni do sprawy kradzieży pojazdu oraz saszetki. 31-latek został dowieziony do śródmiejskiego komisariatu. Dołączył do niego też, przewieziony ze Szwederowa, 22-latek. Zatrzymani usłyszeli kolejne zarzuty - informuje kom. Przemysław Słomski z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy.
Łącznie śledczy z bydgoskiego śródmieścia przedstawili im trzy zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem. Trzeci zarzut dotyczył włamania do jednego z budynków przy ulicy Krakowskiej w Bydgoszczy, skąd ukradli narzędzia budowlane. Ponadto, policjanci odzyskali z jednego z lombardów skradziony projektor. Teraz za swoje postępowanie będą odpowiadać przed sądem.
