Zdaniem Sebastiana Chmary, zastępcy prezydenta Bydgoszczy na targach pokazywać się warto, a nawet trzeba - Jako największe miasto w regionie pokazujemy walory, których inni nie mają: Wyspę Młyńską w centrum Bydgoszczy czy ogromne tereny zielone, czyli Myślęcinek - wymienia.
Jesienią ubiegłego roku pokazywaliśmy się na Open Days w Brukseli. Promowano przede wszystkim położenie Bydgoszczy nad wodą - na specjalnie przygotowanym torze wodnym można było spróbować sił w wyścigach motorówek. W jednym z brukselskich teatrów wystąpiła Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Pomorskiej.
Na poznańskich targach turystycznych na naszym stoisku można było między innymi obejrzeć chemiczne eksperymenty. W ten sposób Bydgoszcz zachęcała do odwiedzania Exploseum.
Więcej w jutrzejszym wydaniu "Gazety Pomorskiej"
Czytaj e-wydanie »