O godzinie 10.20 na Komisariat Policji Bydgoszcz - Szwederowo zgłosił się 40-letni mężczyzna, oświadczając, że jego kompan nie żyje.
Mężczyźni spędzili noc w piwnicy opuszczonej kamienicy. Jej drzwi i okna są zamurowane w obawie przed zawaleniem. Tam pili alkohol niewiadomego pochodzenia. Nad ranem, gdy 40- latek obudził się, jego kolega już nie żył.
- Wyjaśniamy okoliczności tego zgonu - mówi nadkom. Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że osoby trzecie nie przyczyniły się do śmierci mężczyzny.
Czytaj e-wydanie »