Bydgoszcz. Wbrew pozorom odjęcie 46 z 230 milionów złotych na drogi nie będzie wielką katastrofą

Inwestycje bez zmian:

- 76,1 mln zł - budowa przedłużenia Ogińskiego;
- 9,2 mln zł - przebudowa Gdańskiej na odcinku od Śniadeckich do Chodkiewicza;
- 7,1 mln zł - Inteligentne Systemy Transportowe;
- 7,1 mln zł - remont Nowotoruńskiej na odcinku od Planu 6-letniego do granic miasta;
- 6,7 mln zł - budowa drogi łączącej Bydgoski Park Przemysłowy z obwodnicą miasta;
- 6,3 mln zł - II etap przebudowy Węzła Zachodniego (m.in. remont wiaduktu kolejowego nad Grunwaldzką;
- 5,6 mln zł - przebudowa Dworcowej na odcinku od Matejki do Gdańskiej;
- 5,5 mln zł - przebudowa Chodkiewicza;
- 2,6 mln zł - dofinansowanie MZK;
- 1 mln zł - dofinansowanie spółki "Tramwaj Fordon";
- 500 tys. zł - wdrożenie elektronicznego systemu pobierania opłat w komunikacji publicznej;
- 300 tys. zł - studium transportowe dla Miasta Bydgoszczy;
- 300 tys. zł - remont torowiska na Mostach Solidarności;
- 200 tys. zł - modernizacja elektrycznych systemów trakcji tramwajowej.

Zapowiadana korekta wydatków dotyczy nieco ponad 46 z 230 milionów złotych, które planował wydać na drogi jeszcze były prezydent Konstanty Dombrowicz. Jego projekt budżetu na 2011 rok przeszedł jednak spore korekty, bo jak stwierdził Rafał Bruski: "w projekcie zawyżono dochody i wpisano wirtualne sumy". Łącznie cięcia dotyczą siedmiu z 20 dużych inwestycji.

Kilku ulic nie będzie
Z listy całkowicie spadła przebudowa ulicy Deszczowej na odcinku od Urzędu Celnego do Koronowskiej (3,3 mln złotych). W ubiegłym roku drogowcy wyremontowali inny jej odcinek - od Urzędu Celnego do Grunwaldzkiej. Prace, które jednak zaplanowali na ten rok zostaną najprawdopodobniej przełożone na następny, albo nawet jeszcze kolejne lata.

Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Z projektu wykreślono też budowę Nowogrudziądzkiej (674 tys. zł) i I etap przebudowy Nakielskiej - od ronda Grunwaldzkiego do skrzyżowania z Czerwonego Krzyża (750 tys. zł). W przypadku pierwszej jako uzasadnienie podano spodziewane prace budowlane wielopoziomowego parkingu przy Urzędzie Miasta, które mogłyby zniszczyć nową jezdnię.

- Natomiast wbrew pozorom otwarta pozostaje sprawa Nakielskiej. Przeważnie na koniec roku pojawiają się bowiem oszczędności z przetargów. Jeśli tak będzie i tym razem, to w pierwszej kolejności do realizacji będzie właśnie ta ulica - przekonuje Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.

Kolejne oszczędności to 13,6 z 51 milionów zaplanowanych na ten rok na budowę linii tramwajowej do dworca PKP. - W tym przypadku mamy do czynienia z inwestycją realizowaną dzięki dotacji unijnej. Dzięki temu wykorzystamy możliwość zaangażowania na początkowym etapie budowy środków unijnych oszczędzając nasz wkład na kolejne lata. Poza tym nic się nie zmieni - tłumaczy Kosiedowski. Dodaje też, że w podobnej sytuacji są jeszcze dwa inne projekty: rewitalizacji Starego Rynku z przyległymi uliczkami i mostem Sulimy-Kamińskiego (korekta z 7 do 4 mln zł) oraz budowy trasy rowerowej z Fordonu do Myślęcinka (z 8 do 5,1 mln) - inny model finansowania, ale realizacja bez zmian.

Największe jednak cięcia dotknęły gruntówki - z 30 do ledwie 8 milionów złotych. W praktyce pieniądze te pozwolą zakończyć rozpoczęte remonty parkingów i uliczek przy Zbójnickiej, Janosika, Taterników i Juhasów w Fordonie oraz na przebudowę: Wczasowej, Rynażewskiej, Ziemskiej, Prostej, Cmentarnej, Serockiej i ulicy Styki. W planach było oczywiście zdecydowanie więcej gruntówek. Jeśli jakieś doczekają się w tym roku jakichkolwiek prac, to tylko dzięki wspomnianym już oszczędnościom.

Przygotowaną przez ratusz korektą zajmie się jeszcze Rada Miasta. O tym, czy radni przyjmą ją bez zastrzeżeń dowiemy się na najbliższej sesji - już w środę 9 lutego.