Ponad sześć tysięcy osób - na tyle mniej więcej szacuje się liczbę gości, jaka odwiedzi Bydgoszcz w związku z rozpoczynającym się festiwalem Camerimage. W tym kilkuset studentów z różnych stron świata, setki reżyserów, operatorów, aktorów, montażystów, producentów i innych przedstawicieli świata kina. Przyjezdnych może być jednak jeszcze więcej, bo wielu z nich do Bydgoszczy trafia już w czasie trwania imprezy.
Camerimage to nie tylko czerwony dywan. Co warto zobaczyć na Camerimage 2016
Wszyscy już w najbliższą sobotę po czerwonym dywanie wejdą do Opery Nova, która na tydzień zamieni się w centrum festiwalowe. - Już od poniedziałku instalujemy w operze sprzęty, rozstawiamy rusztowania, przenieśliśmy też do niej całe festiwalowe biuro - mówi Karolina Ciechońska z fundacji Tumult. - Pracujemy praktycznie 24 godziny na dobę, by wszystko dopiąć na ostatni guzik.
Przy Camerimage jak co roku będzie pracowało około 250 wolontariuszy, którzy zajmą się między innymi obsługą gości w operze, zapleczem technicznym i biurem prasowym. To również oni będą pełnili rolę przewodników po Bydgoszczy dla gości z zagranicy.
W Bydgoszczy widać już coraz więcej śladów Camerimage. - Plakaty festiwalowe są umieszczone na słupach reklamowych, w autobusach i tramwajach oraz na ponad 400 ekranach ledowych znajdujących się przy przystankach komunikacji miejskiej w naszym mieście - informuje Anna Tarnowska z biura obsługi mediów bydgoskiego ratusza. - Impreza jest przez nas promowana także przez media społecznościowe.
Restauratorzy, właściciele barów i kawiarni już zacierają ręce. - To dla nas zawsze bardzo dobry czas, staramy się więc spełniać wszelkie oczekiwania naszych gości - słyszymy w jednej z restauracji w ścisłym centrum.
Czy szykują coś specjalnego na ten czas? Rafał Godziemski, szef kuchni restauracji Memo mówi, że jego karta w czasie trwania festiwalu będzie mocno polska. - Na pewno będzie sporo gęsiny, ponieważ w związku ze Świętem Niepodległości to bardzo aktualny temat. Poza tym w karcie pojawi się kilka dań z dziczyzny, a także produkty sezonowe, jesienne, a więc między innymi dynia - mówi. - Mamy już sporo rezerwacji na nadchodzący tydzień i cały czas spływają kolejne. Kto konkretnie nas odwiedzi jeszcze nie wiem. Wiem za to, że dla nas to bardzo intensywny i pracowity czas.
Na Camerimage przygotowuje się także kawiarnia Strefa położona na Wyspie Młyńskiej. W czasie trwania imprezy jej zespół zaprasza na pyszną kawę, śniadania i ciasta. Przygotuje też specjalne menu, a także wydłuży godziny otwarcia. Są również takie miejsca na mapie Bydgoszczy, które otwierają się tylko na czas trwania Camerimage. Jak na przykład Landschaft Zwei, czyli siostra Landschaftu z Gimnazjalnej, która będzie otwarta przy Focha, na przeciwko opery od tego piątku aż do końca trwania festiwalu. Klubokawiarnia działała na takiej zasadzie parę lat temu i przez całe Camerimage była dosłownie oblężona. Każdego wieczoru w Landschaft Zwei będzie się działo co innego. Zaplanowano między innymi koncerty, sety DJ-skie, a także wystawę prac Wiktora Malinowskiego, utalentowanego projektanta, ilustratora i fotografa, którego koncepcje reklamowe były nagradzane między innymi na festiwalu w Cannes.
Camerimage 2016 zaczyna się w sobotę. Kto przyjedzie do Bydg...
Początek festiwalu w sobotę o godz. 17 w Operze Nova. Na gali otwarcia pojawią się między innymi Włodek Pawlik, pianista jazzowy, laureat nagrody Grammy, który zagra inspirowany tematyką filmową recital, a także amerykańska aktorka, laureatka dwóch Oscarów Jessica Lange, która tego dnia odbierze nagrodę Camerimage im. Krzysztofa Kieślowskiego.