Camerimage. Inauguracja imprezy bez zakłóceń. Nie obyło się jednak bez gafy...

E-wydanie Gazety Pomorskiej

E-wydanie Gazety Pomorskiej

Nie możesz kupić papierowego wydania naszej gazety? Teraz możesz dowiedzieć się, co dzieje się w twoim regionie, kraju i świecie także czytając e-wydanie "Pomorskiej".

Choć oficjalnie impreza ruszyła dopiero o godz. 17, to pierwsi goście pojawili się w bydgoskiej Operze Nova już w południe. Wtedy pracę rozpoczęło festiwalowe biuro, gdzie wydawano karty wstępu, a na piętrze udostępniono wystawę profesjonalnych kamer i sprzętu do oświetlania planów filmowych.

Tłoczniej zrobiło się dopiero na godzinę przed uroczystą galą otwarcia, gdy do opery zaczęli kolejno wchodzić reżyserzy, operatorzy kamer oraz krytycy filmowi, studenci i oficjele. Wszystkich w wejściu witał Marek Żydowicz. - Jestem szczęśliwy, bo przyjechali do nas prawie wszyscy twórcy prezentowanych filmów - mówił dyrektor festiwalu.

Przeczytaj również: Plus Camerimage. Gala otwarcia Festiwalu [zobacz wideo].

Uroczystość ruszyła, kiedy na sali pojawili się jej główni uczestnicy - Matthew Libatique i Darren Aronofsky, którzy odebrali nagrodę specjalną dla duetu autor zdjęć - reżyser oraz Jerzy Skolimowski, laureat nagrody za całokształt twórczości dla polskiego reżysera.

Matthew Libatique stwierdził odbierając statuetkę z rąk Marka Żydowicza, że Camerimage to chyba jedyny festiwal, kiedy może mówić przed bardziej docenianym na co dzień Darrenem. Skolimowski żałował natomiast, że do Bydgoszczy nie przyjechał Adam Sikora, jego operator.
Cała ceremonia trwała półtorej godziny. Nie obyło się jednak w jej trakcie bez gafy, której autorem była zwykle świetnie przygotowana Grażyna Torbicka. Znana prezenterka, nawiązując do słów Marka Żydowicza o łodzi "Camerimage", która w tym roku zacumowała w Bydgoszczy, nagle wypaliła: - Marku, będziemy z tobą, niezależnie, gdzie ta łódź popłynie w kolejnych latach.

Relacje z festiwalu na MM Bydgoszcz:
-> Festiwal Plus Camerimage - serwis specjalny [bilety - program - gwiazdy - noclegi - aktualności]

-> Matthew Libatique i Darren Aronofsky o filmie "Czarny Łabędź" [wideo]

-> Festiwal Plus Camerimage - dzień 1. [foto, zdjęcia]

Po tych słowach uroczysta atmosfera wydarzenia wyraźnie siadła w sektorach zajmowanych przez bydgoskich oficjeli. Po zakończeniu gali jej słowa były gorąco komentowane w kuluarach.
- Kilka wypowiedzi, które usłyszeliśmy ze sceny zabrzmiały dość dwuznacznie, ale mam nadzieję, że również w kolejnych latach Bydgoszcz będzie gościć Plus Camerimage - mówił filmoznawca Piotr Zwierzchowski.

Jeszcze tego samego dnia publiczność zgromadzoną w Operze Nova czekała niespodzianka - przedpremierowy pokaz "Czarnego Łabędzia" z Natalie Portman w roli głównej. Specjalnie na festiwal film przywieźli ze sobą Darren Aronofsky i Matthew Libatique.

Festiwal na dobre ruszył następnego dnia. Od rana do wieczora w Operze Nova i Multikinie mogliśmy oglądać pokazy konkursowe i projekcje specjalne.

Program znajdą Państwo w poniedziałek w papierowym wydaniu gazety na bydgoskich stronach lokalnych.
Udostępnij