Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ceny w inowrocławskich przedszkolach obniżone, ale opozycja grzmi, że to i tak podwyżka

(FI)
- Wpierw podnosimy stawki o 400 procent, a potem obniżamy o 200. To jakiś szczególny akt łaski? Ta uchwała powinna trafić z powrotem do komisji. Produkujemy prawny bubel - krytykuje Jacek Olech, radny opozycji.
- Wpierw podnosimy stawki o 400 procent, a potem obniżamy o 200. To jakiś szczególny akt łaski? Ta uchwała powinna trafić z powrotem do komisji. Produkujemy prawny bubel - krytykuje Jacek Olech, radny opozycji. Dominik Fijałkowski
Rada Miejska obniżyła stawki opłat za pobyt dzieci w inowrocławskich przedszkolach. Nie są one jednak tak niskie, jak były na wiosnę br., dlatego opozycja uważa, że dokonano podwyżki.

- Od godziny piętnastej inowrocławskie przedszkola świecą pustkami, bo rodzice zwalniają się z pracy i odbierają dzieci wcześniej, żeby nie ponosić wysokich opłat - mówiła podczas sesji Rady Miejskiej Inowrocławia jedna z obecnych tam mam.

Dwupokojowe mieszkanie czeka na Ciebie. Wchodzisz do gry?"

Kilka miesięcy temu radni zmienili stawki opłat za pobyt dzieci w miejskich przedszkolach. Koszty poszły w górę, uderzając rodziców bardzo mocno po kieszeni. Ostatnio radni przyjęli więc nową uchwałę w tej sprawie - obniżającą stawki. Miesięczna opłata za ponad pięciogodzinny pobyt dziecka wynosić będzie od 54,40 zł do 197,40 zł miesięcznie.

Mniej, ale...

Opozycja zauważa jednak, że choć jest to projekt uchwały o obniżce, to tak naprawdę jest to podwyżka opłat w porównaniu do tych, które obowiązywały w przedszkolach jeszcze wiosną br.

- Wpierw podnosimy stawki o 400 procent, a potem obniżamy o 200. To jakiś szczególny akt łaski? Ta uchwała powinna trafić z powrotem do komisji. Produkujemy prawny bubel - krytykuje Jacek Olech, radny opozycji.

Dwupokojowe mieszkanie czeka na Ciebie. Wchodzisz do gry?"

Natomiast Jerzy Stachowiak popiera to stanowisko obliczeniami. Przypomina, że do czerwca br., bez względu na czas pobytu dziecka w przedszkolu pobierano ryczałtem 125 zł miesięcznie. Potem opłaty poszły mocno w górę, a według najnowszych, obniżonych stawek, rodzic pozostawiający dziecko w przedszkolu na osiem godzin dziennie zapłaci miesięcznie 184,80 zł, czyli o prawie 48 proc. więcej niż przed wakacjami.

- Podczas sesji zaproponowałem więc stawki, które zakładają niewielką podwyżkę obejmującą inflację i wynikające z przepisów podwyżki płac nauczycieli. Według nich za ośmiogodzinny pobyt dziecka w przedszkolu rodzic płaciłby miesięcznie nieco ponad 136 złotych a nie 184. Zaś za jedenastogodzinny pobyt 152 złote, w przypadku gdy opłata zatwierdzona na sesji wyniesie 197 złotych - wyliczył Stachowiak.

Koalicja przegłosowała

Gdyby o opłatach za przedszkola decydować mieli rodzice, z pewnością projekt Stachowiaka przeszedłby jednogłośnie. Radni głosami koalicji przyjęli jednak rozwiązania cenowe zaproponowane przez ratusz, czyli w przedszkolach będzie taniej, ale nie tak, jak to było jeszcze kilka miesięcy temu. Za uchwałą głosowało 14 osób, a przeciw niej było 7.

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska