Jubilaci poznali się w Janowcu Wielkopolskim. Pan Edwin pochodził jednak z Chełmna.
- Przyjeżdżał w moje strony i tak się poznaliśmy - wspomina pani Jadwiga. - Ślub wzięliśmy 15 lipca 1950 roku, w chełmińskiej farze.
Małżonkowie doczekali się trójki dzieci, sześciorga wnucząt i czterech prawnucząt.
- Całe życie mieszkaliśmy w Chełmnie, w dodatku - w tym samym mieszkaniu - podkreśla jubilatka. - Maż pracował przy urządzeniach szpitalnych, udzielał się w straży pożarnej OSP, dostał wiele odznaczeń. Natomiast ja wychowywałam najpierw własne dzieci, a potem pomagałam przy wnukach. Teraz każdą wolną chwilę najchętniej spędzamy na działce. Lubimy też oglądać telewizję.
Jubilaci mają swoją receptę na szczęśliwy związek.
- Do tego, aby razem przeżyć tyle lat, potrzeba wyrozumiałości i dążenia do zgody - podkreślają.
Chełmno. Od 60 lat pod jednym dachem
(mona)

Jadwiga i Edwin Krieger lampką szampana uczcili swój jubileusz. "Pomorska” życzy następnych lat w zgodzie
Jadwiga i Edwin Krieger otrzymali medale prezydenta RP za długoletnie pożycie małżeńskie.