Chełmno. Ulica żywych posągów

II Festiwal Żywych Posągów zorganizowały Stowarzyszenie "Ludzie-Ludziom" i Specjalny Ośrodek Szkolno - Wychowawczy w Chełmnie.
- Pomysł na organizację imprezy pojawił się po naszym szkoleniu z organizowania teatrów ulicznych - mówi Katarzyna Petr, nauczyciel ze Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego. - We wrześniu, prawie dwa lata temu, najpierw jako żywe posągi stanęliśmy my - nauczyciele. W tym roku udał onam się pozyskać trochę pieniędzy z Urzędu Miasta w ramach rozwoju kultury i postanowiliśmy zorganizować festiwal o charakterze konkursu. Rozesłałam do wszystkich szkół, także podstawowych, zaproszenie na imprezę. Zachęcałam do wzięcia udziału. Spodziewałam się, przyznam szczerze, większego odzewu, ale rozumiem, że czerwiec to miesiąc wycieczek szkolnych oraz poprawiania stopni, więc pewnie duża część młodzieży ma inne zajęcia.

Wczoraj przechodnie mogli przy ul. Grudziądzkiej podziwiać kilka żywych posągów. Przygotowali je: Specjalny Ośrodek Szkolno - Wychowawczy, Szkoła Podstawowa nr 4, Gimnazjum nr 1, Świetlica Kamionka, Dom Dziecka, Dom Pomocy Społecznej w Mgoszczu oraz Gimnazjum i LiceumKatolickie Księży Pallotynów w Chełmnie. To nauczyciele i opiekunowie w tych instytucjach inspirują młodzież i pomagają w znalezieniu najlepszej stylizacji.
- Obserwujemy wnikliwie będąc w dużych miastach, jak tam wyglądają mimowie - przyznaje Katarzyna Petr. - Trochę mamy własnych pomysłów, czasem znajdujemy coś ciekawego w internecie. Liczę na to, że festiwal odbywał się będzie cyklicznie. Myślę, że live statue powinny zagościć na naszych ulicach i cieszyć oko na co dzień. To mogłaby być artystyczna chałtura, dzięki której młodzi ludzie mogliby zarobić sobie na wakacje.
A o tym, że to się podoba nie trzeba przekonywać nikogo, kto wczoraj gościł na Festiwalu.

- Cieszy nas, że tak wiele osób z zainteresowaniem obejrzało żywe posągi - dodaje Katarzyna Petr. - Zresztą, przekonaliśmy się, że nie tylko w Polsce. Byliśmy przed rokiem w Anglii, na Festiwalu "Enigmy", gdzie zbiera się Polonia. Zaprosiła nas Polska Organizacja Turystyczna, byliśmy na polskim stanowisku. Zabraliśmy trójkę uczniów Ośrodka, którzy jako żywe posągi: słoneczko, narciarz i torreador ożywili to miejsce.
Wyniki:
1. "Avatar" Paweł Bolt (SP4), 2. "Czarny król" DPS Mgoszcz, 3. Katolickie Gimnazjum i Liceum Księży Pallotynów
Podczas Festiwalu do "kapelusza" uczestników przechodnie wrzucili 1076,30 złotych.Połowa pieniędzy przeznaczona zostanie na dzieci poszkodowane w powodzi, druga część - na organizację Olimpiad Specjalnych.