Trener Arkadiusz Glaza ma powody do zadowolenia. Nie dość, że zawodnicy licznie stawiają się teraz na treningach (były sytuacje, gdzie w zajęciach brało udział niespełna dziesięciu graczy), tak w tym momencie, szkoleniowiec ma spore możliwości.
Dodatkowo, po kontuzji ręki, z pierwszą drużyną normalnie trenuje już Damian Tokarski, który opuścił przez swój uraz kilka spotkań w pierwszej części sezonu.
Testowani są za to m.in. Filip Żurawski (ostatnio Noteć Łabiszyn) i Krzysztof Szkaradek (Unia/Roszak Solec Kujawski). O przydatności owych graczy do szerokiego składu zadecyduje szkoleniowiec, podczas gier sparingowych, które klub będzie rozgrywał. Zostaje Bartosz Rudziński, którego mocno chciał mieć w swoich szeregach trzecioligowiec z Solca. Póki co, wiadomo tylko tyle, że zawodnikiem klubu z Glinek wiosną nie będzie Mateusz Szwaracki, którego wypożyczono do A-klasowego LKS-u Dąbrowa Chełmińska.
Bydgoszczanie, pierwszy mecz sparingowy rozegrają już 26 stycznia, a rywalem będzie ligowy przeciwnik Drwęca Golub-Dobrzyń. W planach także gry z Piastem Złotniki Kujawskie, Kujawami Markowice, Gromem Osie, Kujawami Markowice, Szubinianką Szubin, Notecią Łabiszyn, Unią/Roszak Solec Kujawski i Gwiazdą Bydgoszcz. Przypomnijmy, że chemicy już po zakończeniu rundy jesiennej, wygrali towarzyski mecz z drużyną Gwiazdy oraz spotkanie z zespołem juniorów starszych.
Czytaj e-wydanie »