Chiński kryzys będzie oznaczał kryzys ogólnoświatowy. - Złoty może tracić na wartości - ocenia ekspert

Obawy o kondycję chińskiej gospodarki przyjmują coraz bardziej ekstremalną formę. Zdaniem analityków już można mówić o panice na rynkach finansowych. Inwestorzy nie tylko boją się kryzysu, ale też tego, czy tamtejsze władze sobie z nim poradzą. - Nasz rynek akcji jest szczególnie wrażliwy na wiadomości ze świata. Kłopoty na polskim parkiecie mogą potrwać nawet kilka tygodni - ocenia Paweł Majtkowski, główny analityk Aviva.
Podaj powód zgłoszenia
O
W dniu 24.08.2015 o 18:30, SANDIEGO napisał:Dlatego zawsze wybieram dolara amerykańskiego. Mam wrażenie, że jest więcej warty od złotówki. :rolleyes:
Ile jest wart ten dolar USA, jak znajdziesz się z nim np. na bezludnej wyspie albo prerii?
S
W dniu 24.08.2015 o 18:34, once a week napisał:Hej frankowicze !! co było dzisiaj na obiadek?? polski kawior, czyli kaszanka?!! Tfu!! niedobre.Sprzedawajcie swoje apartamenty, zanim komornik tego nie zrobi!! Przenoście się do ,teściowej na kozetkę !! kozetka, niestety, skrzypi, więc bzykać się będziecie tylko raz w tygodniugdy teściowa jest w kościółku na nieszporach !!
Tobie w głowie tylko nieszpory, "a robić nie ma komu" - jak mówi znany polski myśliciel: Ferdynand Kiepski. :wacko:
o
Hej frankowicze !! co było dzisiaj na obiadek?? polski kawior, czyli kaszanka?!! Tfu!! niedobre.
Sprzedawajcie swoje apartamenty, zanim komornik tego nie zrobi!! Przenoście się do ,
teściowej na kozetkę !! kozetka, niestety, skrzypi, więc bzykać się będziecie tylko raz w tygodniu
gdy teściowa jest w kościółku na nieszporach !!
S
Dlatego zawsze wybieram dolara amerykańskiego. Mam wrażenie, że jest więcej warty od złotówki. :rolleyes: