Chojnice. Dorota Osińska dla Jana Pawła II

Chojnicki Dom Kultury serdecznie zaprasza w sobotę 26 kwietnia o godz. 19 na koncert finalistki programu The Voice of Poland Doroty Osińskiej. Koncert jest hołdem dla Papieża Polaka, którego kanonizacja odbędzie się następnego dnia.
Chcąc uświetnić to wyjątkowe wydarzenie, zaproszono do Chojnic artystkę o niezwykłej wrażliwości scenicznej, która swym repertuarem idealnie wkomponuje się w atmosferę nadchodzącego święta.

W czasie koncertu wokalistka wykona utwory ze swojego repertuaru, którego twórcami są tacy kompozytorzy jak: Włodzimierz Korcz, Jerzy Satanowski, Zygmunt Konieczny, Magda Czapińska, Jacek Cygan, Ernest Bryll. Dorota Osińska zaśpiewa również piosenki Seweryna Krajewskiego.

Bilety są po 15 zł w przedsprzedaży, 20 zł w dniu koncertu. Dorota Osińska z wykształcenia jest andragogiem i animatorką kultury; z zawodu aktorką teatralną i wokalistką, od 2003 r. aktorką warszawskiego Teatru Rampa (egzamin eksternistyczny ZASP); finalistką II edycji "The Voice of Poland", podczas której zachwyciła widzów i jurorów wzruszającą interpretacją "Calling you". W 2004 r. pod opieką Włodzimierza Korcza nagrała swój debiutancki album pod tytułem "Idę", wydany w Polsce i USA. W 2010 r. wydała drugi album pod tytułem "Kamyk zielony" z utworami pióra Magdy Czapińskiej. Jesienią 2013 r. przy współpracy z firmą Universal Music Polska ukazała się jej trzecia solowa płyta "Teraz".

Zobacz także: Czadu dała Cela nr 3 - legenda punk rocka z Grudziądza [zdjęcia]

Wokalistka zbiera ,b>pochlebne opinie od muzyków. - Ona cała jest muzyką.(...) Ona oczyszcza duszę ludzi. To jest naprawdę wielki dar... - mówi Justyna Steczkowska.
- Mówiąc o śpiewaniu Doroty, bardzo łatwo wpaść w banał zachwytów i uniesień. Bardzo mnie irytuje fakt, że sam niestety nie umiem przeciwstawić się tej tendencji, ale wobec siły jej talentu czuję się kompletnie bezbronny. Nic nie poradzę na to, że wśród całej rzeszy nieźle przecież śpiewających młodych ludzi wyróżnia się ona jakimś czarodziejstwem, którego zdefiniować nie potrafię, a które powoduje, że słuchając jej, mam głębokie przeświadczenie obcowania z prawdziwą sztuką - to opinia Włodzimierza Korcza.