Ciężarówka wpadła do rzeki pod Złotowem
Widok może przerażać, ale na szczęście nikomu nic się nie stało. Na trasie z Jastrowia do Złotowa - w czwartek 23 maja - doszło do niecodziennego zdarzenia drogowego. W miejscowości Górzna, ciężarówka wpadła do rzeki. Kierowca najprawdopodobniej nie dostosował prędkości obowiązującej na drodze. Nie sprzyjały także warunki atmosferyczne.
Dziesięć zastępów strażackich ruszyło około godz. 10 na most w Górznej, gdzie obok w rzece zastali przewrócony pojazd ciężarowy. Na szczęście, nikomu nic się nie stało.
- Kierowca o własnych siłach wyszedł z kabiny i czekał na służby. 24-letni mieszkaniec powiatu pilskiego najprawdopodobniej jechał za szybko, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i ten wpadł do rzeki. Trwa postępowanie wyjaśniające okoliczności tego zdarzenia, ale pewne jest, że nie brały w nim udziału żadne inne osoby - mówi asp. Damian Pachuc, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Złotowie.
Nie bez znaczenia z pewnością była też pogoda. Opady deszczu i mokra nawierzchnia jezdni nie ułatwiają życia kierowcom, którzy w takich warunkach powinni zachować szczególną ostrożność.
Ciężarówka wraz z naczepą nadal znajdują się w rzece. Wiadomo, że naczepa była pusta.
- W tej chwili policjanci kierują ruchem wahadłowo, ale niedługo droga zostanie całkowicie zablokowana. Czekamy na dźwig, który wyciągnie pojazd z rzeki - podkreśla asp. Damian Pachuc.
