Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciężka torba, życzliwy uśmiech

Redakcja
Elżbieta Rzeźnikowska, Zastępca Dyrektora Regionu Sieci Poczty Polskiej w Bydgoszczy
Elżbieta Rzeźnikowska, Zastępca Dyrektora Regionu Sieci Poczty Polskiej w Bydgoszczy
Rozmowa z Elżbietą Rzeźnikowską, Zastępcą Dyrektora Regionu Sieci Poczty Polskiej w Bydgoszczy

Czy każdy może zostać listonoszem?
- Nie, nie każdy. Pierwszym ograniczeniem są, oczywiście, wymogi i oczekiwania stawiane przed kandydatem na listonosza w procesie rekrutacji, ale to tylko jedna sprawa. Druga, w praktyce mająca jednak podstawowe znaczenie, to cechy osobowości, charakteru przyszłego listonosza. To musi być człowiek miły, uprzejmy, cierpliwy, życzliwy...
Dlaczego to takie ważne? Co takiego jest w pracy listonosza?
- Wszystko dlatego, że bycie listonoszem to szczególna praca. Ciężka i niezwykle wymagająca. Z pozoru wydaje się to może opinią przesadną, ale właśnie takie są fakty. Wystarczy przeanalizować, na czym polega praca doręczyciela, jakie są jego codzienne obowiązki, jakie wyzwania się z nią wiążą, by przyznać, że jest to rzeczywiście praca szczególna.
Czego w takim razie wymagacie od listonoszy?
- Przede wszystkim należytego i starannego wykonywania usługi, jaką jest dostarczanie listów i przesyłek, sprawne przekazywanie klientom informacji przez nich oczekiwanych. Przy tych wszystkich czynnościach listonosza, musi on miło i sympatycznie obsłużyć klienta i to zarówno tego w dobrym nastroju, jaki i tego, który boryka się z różnymi życiowymi problemami, który jest smutny, zmęczony, zdenerwowany.
Listonosze, codziennie obsługując swój rejon doręczeń, mają więc osobisty kontakt z klientem zarówno wtedy, gdy przeżywa on dobre, jak i złe chwile. Wpływa to oczywiście na jego stosunek do pracownika Poczty. Listonosz, aby dobrze świadczyć usługi, musi więc poznać swoich klientów. A to nie jest łatwe zadanie. Wymaga życzliwego zainteresowania, cierpliwości, sympatii dla ludzi. Proszę sobie wyobrazić, że listonoszem zostaje ktoś, kto ludzi nie lubi, kto nie lubi kontaktów z innymi! Jak ktoś taki mógłby nawiązać dobre, właściwe relacje z klientami.
Rzeczywiście, trudno się z tym stwierdzeniem nie zgodzić.
- A to przecież nie wszystko. Listonosz doręcza przesyłki, codzienną prasę, przyjmuje opłaty. By z wszystkich tych zadań dobrze się wywiązać musi być nie tylko miły, ale też skrupulatny, staranny, zorganizowany. To dlatego praca listonosza musi budzić ogromny szacunek, gdyż jest po prostu ciężka. I to także w dosłownym znaczeniu tego słowa - jego torba jest ciężka, każdego dnia wypełniona po brzegi, niezależnie od pory roku i aury. Bez względu na to, listonosz co dnia wychodzi naprzeciw oczekiwaniom klientów i uśmiecha się na powitanie.
Słuchając tego dochodzę do wniosku, że nie tylko nie każdy może zostać listonoszem, ale nawet jeśli zostanie, niekoniecznie będzie w stanie sprostać tej pracy.
- Tak jest rzeczywiście. Nie każdy pracownik daje sobie radę z tym ogromem pracy i odpowiedzialności. Dlatego - jeszcze raz podkreślę - chcę wyrazić ogromny szacunek dla pracy naszych listonoszy, dla ich wysiłku i zaangażowania.
Chcę przy tym dodać, że podobnie myślą nasi klienci, czego dowodzą podziękowania dla listonoszy, które do nas docierają. Dostajemy sporo listów, czasem telefony od osób, które pragną za naszym pośrednictwem oficjalnie podziękować osobie, która obsługuje ich w imieniu Poczty Polskiej. Bo listonosz był wyjątkowo cierpliwy i poczekał chwilę na klienta. Bo choć nie musiał, wracając z rejonu zaszedł jeszcze raz do osoby, której wcześniej nie zastał. Powody bywają różne, zawsze te informacje dowodzą jednak tego, że listonosze znają i lubią swoich klientów, są wobec nich życzliwi i uczynni, pomocni, nawet jeśli to co robią, przekracza zakres ich obowiązków i wymaga dodatkowego wysiłku i czasu.
Zdarzają się nawet takie sytuacje, gdy cały blok podpisuje się pod petycją, by nie przenosić do innego rejonu ich ulubionego listonosza, co rozważamy, bo ktoś wcześniej źle wyraził się o jego pracy. Stają murem za swoim listonoszem, bo się z nim zżyli, bo go lubią i cenią.
Listonosz staje się więc dla swych klientów osobą bliską...
- I jest traktowany przez nich, jako ktoś bardzo ważny w ich środowisku. Jako ktoś, kto niesie oprócz listów i paczek również dobre słowo, kto jest życzliwy, z kim można zamienić kilka słów, czasem opowiedzieć o swoich troskach, złym samopoczuciu. Klienci często powierzają listonoszom swoje problemy i rozterki życiowe.
To wszystko powoduje, że nie każdy nadaje się do tej pracy, bo nie każdy jest na tyle otwarty i przyjazny wobec ludzi, by zechcieli z nim wejść w takie relacje. Ale - gdy jest to właściwy człowiek - te relacje same się rodzą. Podobnie jak szacunek wobec pracy listonosza.

Mogę to wszystko powiedzieć, bo znam pracę naszych listonoszy i, między innymi dzięki wspomnianym podziękowaniom i petycjom, również opinię klientów o ich pracy. Te pochwały, codzienne pozytywne oceny od naszych klientów utwierdzają mnie w przekonaniu, że jest to zawód wyjątkowy. Ta wyjątkowość to misja społeczna, jaką pełnią w obsługiwanym przez siebie rejonie, która wymaga właściwej postawy, zachowania i ogromnego zaangażowania, która jest służbą wobec klientów. Trudno sobie wyobrazić Pocztę Polską bez takich emisariuszy jak listonosze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska