https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Co szóste zwolnienie lekarskie lewe!

(mp)
Zwolnienia lekarskie znalazły się pod mikroskopem ZUS-u
Zwolnienia lekarskie znalazły się pod mikroskopem ZUS-u sxc
Co szóste zwolnienie lekarskie w naszym regionie okazało się "lewe". Chorzy zamiast leżeć w łóżku, remontowali mieszkanie lub wyjeżdżali na wakacje.

Serwis Zdrowie

www.pomorska.pl/zdrowie

- Sprawdzaliśmy przede wszystkim zasadność wystawiania zwolnień lekarskich - wyjaśnia Bożena Maria Wankiewicz, rzeczniczka oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Toruniu . - Tu kluczową decyzję podejmował lekarz orzecznik, do którego wzywaliśmy osoby przebywające akurat na chorobowym.

W naszym województwie w ubiegłym roku przeprowadzono niemal 22 tys. takich kontroli. Efekt? Prawie 4 tys. osób uznano za zdrowe. Zostali ukarani. Cofnięto im zasiłki chorobowe, w sumie 838 tys. zł.

- Mamy bazę zwolnień lekarskich, na podstawie której wzywamy na badania do lekarza orzecznika - tłumaczy rzeczniczka toruńskiego ZUS-u. - Ale często o kontrolę swoich pracowników proszą nas zakłady pracy.

Czas na zaległości
Urzędnicy ZUS sprawdzili także, czy zwolnienia lekarskie nie są wykorzystywane na załatwienie spraw prywatnych, typu remont mieszkania, uporządkowanie ogródka, czy nawet wyjazd turystyczny. I tu okazało się, że prawie 120 "chorych" z trzech tysięcy skontrolowanych, potraktowało zwolnienie jako okazję do nadrobienia domowych zaległości, odpoczynku od pracy lub dodatkowego zarobku.

- Wielu osób przebywających na zwolnieniu nie zastaliśmy w miejscu zameldowania - uzupełnia Wankiewicz. - W takiej sytuacji spisujemy raport, a następnie wzywamy do wyjaśnienia.

Za to nadużycie ZUS obniżył wypłaty zasiłków chorobowych, w sumie o 193 tys. zł.

Lekarz pod lupą
Kontrolowani są nie tylko pracownicy, ale także lekarze Na wysłanie do ZUS-u oryginału zwolnienia mają siedem dni. - Jeżeli notorycznie nie przestrzegają tego czasu, zostają pozbawieni prawa do wystawiania zwolnień nawet na rok - tłumaczy Alina Szałkowska, rzeczniczka prasowa bydgoskiego oddziału ZUS.
Siedem dni na dostarczenie zwolnienia do pracodawcy mają także osoby ubezpieczone. - Za opóźnienia możemy obniżyć pracownikowi zasiłek chorobowy - ostrzega rzeczniczka.

Tymczasem ZUS rozpoczął już prace nad internetową rejestracją zwolnień lekarskich. Dzięki temu rozwiązaniu lekarz będzie sporządzał formularz zwolnienia w internecie. Ten z kolei natychmiast trafi do bazy ZUS-u.

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Damian
Po tak traumatycznym przeżyciu należy się zasłużony odpoczynek Zbyszkowi. Facet wręcz tyrał dla ojczyzny i narodu,dla ciebie i dla mnie i taka niewdzięczność go spotkała.
Poza tym musiał mieć czas,żeby się przygotować do przesłuchania przed Komisją. Na to żeby przypudrować odpowiednio nosek i wyuczyć się kilku kwestii.
E
EE
Najlepiej mają p-osłowie .Chlebowski sam sobie wypisał zwolnienie na tyle na ile chciał ,chyba kilka miesięcy po ok.13 tys za miesiąc i ma wszystkich w d..e.To jest właśnie nasze państwo prawa ,gdzie ścigają za złotówki ,orzecznicy nawet na minutę przed śmiercią orzekną ,że możesz pracować a cwaniacy się śmieją żyjąc jak pączki w masle.
D
Damian
W dniu 04.03.2010 o 14:06, Gość napisał:

Ci na górze mogą łamać prawo, ci na dole nie! W UE, zwłaszcza w Polsce doszło już do indyjskiego systemu kastowego! Są równi i równiejsi!



Zawsze tak było,że byli równi i równiejsi.
G
Gość
Ci na górze mogą łamać prawo, ci na dole nie! W UE, zwłaszcza w Polsce doszło już do indyjskiego systemu kastowego! Są równi i równiejsi!
D
Damian
W dniu 03.03.2010 o 12:54, Gość napisał:

Socjalistyczny sposób myślenia,w kapitaliźmie nie może być uwzględniony.


Skoro tak , to się zastanawiam dlaczego w krajach o dłuższej od naszej tradycji kapitalistycznej rząd finansuje korzystniejsze , niż u nas zasiłki dla bezrobotnych???
Dlaczego inne rządy "wrzucają" ogromna ilość państwowych pieniędzy do prywatnych firm,żeby "socjalnie" pomagać obywatelom w utrzymaniu miejsc pracy????
G
Gość
Socjalistyczny sposób myślenia,w kapitaliźmie nie może być uwzględniony.
D
Damian
"Jestem w stanie zrozumieć.." Tak miało wyglądać pierwsze moje zdanie.
D
Damian
Ja jestem zrozumieć niektóre z tych osób, które przedstawiają "lewe "zwolnieniea. Nie chodzi mi o Panią , która była nieuczciwa wobec klijentów,ani o grupe leniuchów, którzy przedstawiają takie zwolnienia , bo się im pracować nie chce.
Sam przez jedynaście lat pracy byłem tylko na dwóch , kilkudniowych zwolnieniach lekarskich z powodu grypy.
Chodzi mi o ludzi, którzy do tej pory cięzko i uczciwie pracowali. Poczuli się pewne, uwierzyli w stabilną przyszłość i pobrali w dobrej wierze kredyty hipoteczne na mieszkania dla swich rodzin,a teraz z dnia na dzień okazuje się ,że będą zwolnieni z powodu kryzysu. Boja się o swoja przyszłość i kombinują z L-4.
Ostatecznie , to nie oni spowodowali ten kryzys,a zostali jego ofiarami, to sie próbuja teraz "podzielić" swoim kłopotem z państwowym Zus-em.
d
druhna10
W dniu 03.03.2010 o 08:49, faza napisał:

Nikt nimi się nie zajmie dlatego, że większość sejmu i rządzących to przecież lekarze i prawnicy. Czyli wszystko jasne. Są pytania?


Należy zmienić moim zdaniem przepisy o prawie do zasiłku chorobowego z Z.U.S-u po ustaniu zatrudnienia.Ja np.idąc z dzieckiem do lekarza (od stycznia)muszę okazać dokument o wpływie składek do NFZ W PRZECIWNYM RAZIE prywatna wizyta.Po ustaniu zatrudnienia za tego,,chorego''nikt składek do funduszu nie płaci nawet Z.U.S. A CHOROBOWE PŁACI I TO PRZEZ PÓŁ ROKU.Może POMORSKA się sprawą zajmie?
c
cezbak
W dniu 03.03.2010 o 08:33, ~Leonard Borowski~ napisał:

Parę lat temu, po woelu skargach, zwolniłem nieuczciwą w stosunku do klientów pracownicę. Z litości, dostała 3 -miesięczne wypowiedzenie. I to był mój błąd. Należało wyrzucić szkodnika "na zbity pysk" z art.52. Następnego dnia, jaśnie pani już "się rozchorowała". Dostarczała zwolnienia lekarskie z róźnych źródeł. Mając na względzie także interes innych obowiązkowo płacących haracz, zawiadomiłem ZUS... Ta złodziejska instytucja, piórem jakiegoś nieodpowiedzialnego urzędasa, stwierdziła, że wszystko jest w porządku i ta pani jest "chora". Przez całe 3 m-ce. Ktoś "uprzejmie" mnie poinformował, że inaczej być nie mogło, bowiem ta "rozchorowana" kobieta ma tam swoją szwagierkę... W tym samym czasie " zusowscy siepacze " (tzw. lekarze orzecznicy) odbierali uzasadnione prawo do zasiłków. Cwaniacy z ZUS-u na nasz koszt, korzystają z uroków luksusowego życia, w tzw. ośrodkach szkoleniowych. Sami płacąc tam psie grosze. Takie to jest szambo bez dna, ten polski system okradania pracujących, z tzw. składek.



Ja widzę tu jeszcze jeden problem a mianowicie kwalifikacje "lekarza orzecznika". Wolałbym, by ocena czy pacjent był faktycznie chory była dokonywana przez fachowca o poziomie wiedzy przynajmniej równym wiedzy wystawcy zwolnienia. Ponadto - ciekawi mnie takie zdanie wypowiedziane przez p. rzecznik "Mamy bazę zwolnień lekarskich, na podstawie której wzywamy na badania do lekarza orzecznika". - jeżeli jestem chory a na zwolnieniu zaznaczono, że chory musi leżeć to chyba raczej orzecznik powinien pofatygować się do mnie. W przeciwnym przypadku łamię reguły zwolnienia na życzenie (a właściwie polecenie) ZUS-u. Żeby uniknąć podejrzeń - nie pamiętam już kiedy byłem na zwolnieniu. Obym nie musiał z niego korzystać.
f
faza
Nikt nimi się nie zajmie dlatego, że większość sejmu i rządzących to przecież lekarze i prawnicy. Czyli wszystko jasne. Są pytania?
~Leonard Borowski~
Parę lat temu, po woelu skargach, zwolniłem nieuczciwą w stosunku do klientów pracownicę. Z litości, dostała 3 -miesięczne wypowiedzenie. I to był mój błąd. Należało wyrzucić szkodnika "na zbity pysk" z art.52. Następnego dnia, jaśnie pani już "się rozchorowała". Dostarczała zwolnienia lekarskie z róźnych źródeł. Mając na względzie także interes innych obowiązkowo płacących haracz, zawiadomiłem ZUS... Ta złodziejska instytucja, piórem jakiegoś nieodpowiedzialnego urzędasa, stwierdziła, że wszystko jest w porządku i ta pani jest "chora". Przez całe 3 m-ce. Ktoś "uprzejmie" mnie poinformował, że inaczej być nie mogło, bowiem ta "rozchorowana" kobieta ma tam swoją szwagierkę... W tym samym czasie " zusowscy siepacze " (tzw. lekarze orzecznicy) odbierali uzasadnione prawo do zasiłków. Cwaniacy z ZUS-u na nasz koszt, korzystają z uroków luksusowego życia, w tzw. ośrodkach szkoleniowych. Sami płacąc tam psie grosze. Takie to jest szambo bez dna, ten polski system okradania pracujących, z tzw. składek.
G
Gość
pytam - dlaczego CBA nie zajmie się lekarzami w 99% łapówkarzami - w Centrum Onkologii w Warszawie oraz w znacznej ilości (prawie każdym) lekarze przychodzą o godz. 10,00, wychodzą o 11.00 i przyjmują tylko tych co dali łapówki, a pozostali do prywatnych klinik i gabinetów
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska