W mieszkaniu stwierdzono obecność czadu w ilości 80 ppm - już po rozpoczęciu wietrzenia. Przyczyną obecności tlenku węgla okazała się awaria pieca centralnego ogrzewania na gaz. W pomieszczeniu, w którym się znajdował, stwierdzono za mały przekrój kanału wentylacyjnego. Odłączono zatem dopływ gazu, zalecono przegląd pieca, a także instalacji kominowej oraz wentylacyjnej.
Pierwszym sygnałem, który powinien zaniepokoić osoby przebywające w pomieszczeniach, w których może ulatniać się czad, jest szybko postępujące poczucie osłabienia.
- Uwagę powinny zwrócić zawroty głowy, nadmierna potliwość, osłabienie - wymienia Mariola Burc, dyrektor chełmińskeigo szpitala.
W takich sytuacjach należy jak najszybciej wezwać pogotowie, ponieważ to może uratować życie. Strażacy podkreślają, że ze względu na sposób działania na organizm ludzki, czad zwany jest również cichym zabójcą.
- Gromadzący się w powietrzu czad jest niewidocznym, pozbawionym zapachu gazem, nieco lżejszym od powietrza - zaznacza kpt. Tomasz Guzek, oficer prasowy PPSP w Chełmnie.
- Ma zdolność do wyjątkowo łatwego łączenia się z hemoglobiną - około trzysta razy szybsze niż tlenu. Może powstać niedotlenienie tkanek, a w konsekwencji śmierć. Tlenek węgla może wydzielać się na skutek nieprawidłowego działania urządzeń ogrzewczych - złego zainstalowania, uszkodzenia lub niewłaściwej ich eksploatacji, niewłaściwie działającej wentylacji oraz niedrożnych kanałów spalinowych. Szczególnie narażeni na niekorzystne skutki działania czadu są ludzie starsi, chorujący na serce i z kłopotami w oddychaniu oraz dzieci. Powikłaniem zatruć są zmiany zwyrodnieniowe w ośrodkowym układzie nerwowym, nerwobóle, niewydolność płuc, pogorszenie pamięci oraz zdolności koncentracji. Ratownicy apelują więc do mieszkańców, by dokonywali okresowych czyszczeń przewodów kominowych, kontrolowali stan techniczny urządzeń grzewczych, zamontowali czujki dymu i gazu. Koszt jest niski do korzyści, jakie daje ich zastosowanie.
Jak pomóc osobie, u której podejrzewamy zatrucie tlenkiem węgla?
- Wynieść osobę poszkodowaną w bezpieczne miejsce, zapewnić dopływ świeżego powietrza i wezwać służby ratownicze - radzi kpt. Guzek. - Należy jak najszybciej podać tlen.