MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czerwona ulica

(Adam Lewandowski)
Czerwona jest bieżnia stadionu w Białych Błotach. Na czerwono nakrapiane są także samochody, ogrodzenia, okna i elewacje domów przy ulicy Czwartaków
Czerwona jest bieżnia stadionu w Białych Błotach. Na czerwono nakrapiane są także samochody, ogrodzenia, okna i elewacje domów przy ulicy Czwartaków Fot. Tomek Czachorowski
Mieszkańcy ulicy Czwartaków w Białych Błotach nie cieszą się, że firma "Kaszub" położyła im tartan. Za darmo. Na samochodach, oknach i ścianach domów.

- Mąż telefonuje do mnie zdenerwowany i mówi, że jego ciemne auto jest teraz czerwone - opowiada pani Joanna. - Mój samochód, też ciemny, także jakby zmienił kolor. Wracam do domu i klejące się, chropowate kropeczki w kolorze czerwonym widzę na klamce przy furtce, malowane przecież rok temu ogrodzenie, elewacja domu, nawet obrus na stole w ogrodzie są w kropki...

Sprawca jest znany
- firma Kaszub" z Kiełpina, która tuż za płotem ulicy Czwartaków pod ciśnieniem robiła natrysk na świeżo wylanym tartanie na bieżni boiska. Bo białobłocki stadion będzie miejscem ćwiczeń lekkoatletów, którzy zjadą do Bydgoszczy na rozpoczynające się w najbliższy wtorek mistrzostwa świata juniorów.

- Śpieszyli się, terminy goniły, nie zwracali uwagi na porywiste w tym dniu wiatry i pod ciśnieniem z rury kładli natrysk - mówi kolejny mieszkaniec ulicy Czwartaków. - To są jakieś związki chemiczne z acetonem, więc wżerają się w lakier. Usunąć można chyba tylko szlifierką. Robotnik z tej firmy próbował czyścić nasz metalowy płot. Niewiele to dało.

Karoseria do wymiany
Roman Bąk citroena C-3 w kolorze grafitowym kupił dla żony w lutym. Na liczniku nie ma nawet tysiąca kilometrów. - Pojechałem nim na myjkę, choć nie wierzyłem, że to świństwo zejdzie - mówi. - Powiedzieli: karoseria do wymiany.

U Bąków chropowate od tartanu jest wszystko. - Trzeba przeszlifować balustrady, bo nie można na nich ręki oprzeć - mówi pani Bożena Bąk. - Szyby w oknach szorowałam, wręcz drapałam różnymi kuchcikami. Na jedno straciłam ponad godzinę. Ale jak pozbyć się tych nalotów z ram okiennych, z parapetów? Żółta elewacja domu nadaje się tylko do malowania. A co z naszymi piegowatymi samochodami? Mąż przedstawicielowi firmy "Kaszub" proponował, by odkupili od nas auto. Śmiał się.

Ręce w kieszeniach
- Z rękoma w kieszeniach ten młody człowiek ze mną rozmawiał - denerwuje się pan Roman. - Prosiłem o numer polisy ubezpieczeniowej, bo zapewniał, że jako wykonawca inwestycji jest ubezpieczony. Nie podał. Mam wierzyć na słowo? U sąsiadów Bąków - podobnie. Chropowate od natrysku z tartanu są ogrodzenia, brama do garażu, elewacja domu. Świat widziany przez okna jest matowy, w piegach. Przygotowali do sprzedaży starą nubirę. Kupiec już przyjechał zrealizować transakcję, ale auta w tym stanie już nie chciał kupić.

Kolejni sąsiedzi w tym roku zmieniali okna. Z plastyku kropki tartanu nie zejdą. U innych auto jest w piegach, choć stało w garażu.

Sześciu mieszkańców 17 czerwca napisało do Urzędu Gminy w Białych Błotach o swych szkodach z winy wykonawcy bieżni. Proszą, by gmina wymogła na firmie "pokrycie kosztów związanych z przywróceniem stanu poprzedniego na naszym mieniu".

A czas leci
Po tygodniu kierownik referatu przesłał pisma poszkodowanych do właściciela firmy "Kaszub". Z adnotacją: "Sprawę proszę potraktować jako pilną". - To pani wójt już nie mamy? - komentują poszkodowani. Jej zastępca - Jan Jaworski zapewnił nas, że jeśli będzie trzeba, będziemy służyć im pomocą prawną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska