https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czesi udają Greka i kasują - na gorąco komentuje Tomasz Dereszyński

(tede)
Wyjeżdżasz na urlop do atrakcyjnego turystycznie miasta, uważaj na kelnerów, którzy ściągają z nas kasę. I to całkiem niemałą.

Macie podobne obserwacje - podzielcie się nimi z nami na www.pomorska.pl/forum

Praga należy do miast często odwiedzanych przez turystów, również z Polski. Spragnieni dobrego jadła siadamy więc w ładnej restauracji i zamawiamy czeskie potrawy. I już nas mają kelnerzy.

W niektórych restauracjach pięknej Pragi (a jest ich bardzo dużo) kelnerzy sami doliczają napiwki do rachunku. W innych knajpach po lewej lub prawej stronie Wełtawy trzeba samemu doliczyć coś do rachunku. Szczytem bezczelności jest sugerowanie, ile "koronek" taki napiwek powinien wynosić. Kasta kelnerów w Pradze wykorzystuje też nieznajomość języka czeskiego lub udaje, że nie rozumie angielskiego.
Wprawdzie za uroki Pragi trzeba słono zapłacić, ale są granice przyzwoitości. Na szczęście w Polsce napiwek w większości miejsc jest całkowicie dobrowolny.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

C
Corsarz
Bzdury! Byłem niedawno w Pradze 2 tygodnie i podobna sytuacja nie miała miejsca ani razu!!!!!!!!!!!! Nie wiem, skąd Dereszyński ma takie informacje, niech poda chociaż nazwy lokalów. Poza tym, w Polsce w niektórych knajpach naliczaja tzw. usługę serwisową, czyli napiwkowy haracz.

redaktor Dereszyński ma jak najbardziej rację (niestety). A Ty zapewne przez te dwa tygodnie po prostu nie zorientowałeś się w sytuacji. Jeżdżę do Pragi od 6 lat co roku i jak to mówił Bruner "znamy te numery".
Przykładów jest mnóstwo ale jak już chcesz to korony przykład to kawiarnia Slavia.
Warto dodać że to taki praski folklor. W restauracji to kelner jest Panem a nie Ty )
h
henieck
Bzdury! Byłem niedawno w Pradze 2 tygodnie i podobna sytuacja nie miała miejsca ani razu!!!!!!!!!!!! Nie wiem, skąd Dereszyński ma takie informacje, niech poda chociaż nazwy lokalów. Poza tym, w Polsce w niektórych knajpach naliczaja tzw. usługę serwisową, czyli napiwkowy haracz.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska