Konferencję prasową radni zorganizowali pod toruńskim pomnikiem Mikołaja Kopernika.
- Użyję mocnych słów. Ktoś chyba zwariował w Ministerstwie Edukacji Narodowej – rozpoczął radny Michał Jakubaszek. - Właśnie przedstawiono projekt dotyczący nowej podstawy programowej i ku naszemu zdumieniu uczniowie klas 5-8 szkoły podstawowej nie będą mogli dowiedzieć się niczego o Mikołaju Koperniku. MEN planuje wykreślenie jakichkolwiek informacji o o osiągnięciach Kopernika i innych ludzi renesansu, takich jak Michał Anioł, Leonardo da Vinci czy Jan Gutenberg. To jest sytuacja niebywała i skandaliczna.
Wszyscy myśleli, że to zart
Radny Jakubaszek zwrócił uwagę, że Mikołaj Kopernik jest „wizytówką Torunia i każdy, kto wypowiada słowo "Toruń", w drugiej kolejności ma na myśli właśnie Mikołaja Kopernika - osobę niezwykłą, której dokonania i dzieła kształtowały naszą świadomość przed wiekami”.
Zaledwie siedmiodniowe konsultacje przeprowadzone przez Ministerstwo Edukacji Narodowej Michał Jakubaszek nazwał „czymś absolutnie skandalicznym”, proponując jednocześnie, aby Rada Miasta jednomyślnie zaprotestowała „przeciwko tej nierozsądnej propozycji MEN”:
- Rozmawiałem z kilkoma osobami przed dzisiejszą konferencją pytałem co sądzą na ten temat, jak oceniają taki pomysł. Wszyscy odpowiedzieli, że żartuję. Ale to nie jest żart. Pani Barbara Nowacka, minister edukacji narodowej, ma skandaliczny pomysł, któremu powinniśmy jako mieszkańcy Torunia się przeciwstawić.
Kopernik nas łączył
Do sprawy odniósł się również przewodniczący kluby PiS w Radzie Miasta Wojciech Klabun: - Jeśli toruńskie dzieci, jeśli dzieci dzieci i młodzież w Polsce nie będą uczyć się obowiązkowo o postaciach tak monumentalnych jak Mikołaj Kopernik, to o kim mają się uczyć? Nie mieści się nam to w głowie. Kopernik był postacią, która łączyła. Jeszcze niedawno gromadziliśmy się, ponieważ w zeszłym roku obchodziliśmy 550. rocznicę jego urodzin.
Radni przypomnieli, że decyzją Senatu, ubiegły rok ogłoszony został rokiem Mikołaja Kopernika, a decyzja ta zapadła przez aklamację. - Mamy nadzieję, że jest to jakaś pomyłka wynikająca być może nie do końca przygotowanego projektu i że te informacje między nimi o Mikołaju Koperniku pozostaną w podstawie programowej – stwierdził Wojciech Klabun.
Wystarczy podpis ministra
Michał Jakubaszek zwrócił uwagę, że podstawa programowa jest regulowana rozporządzeniem ministra edukacji: - Więc tak naprawdę, wystarczy jeden podpis pani Barbary Nowackiej. Potrzebne jest szybkie działanie Rady Miasta i wszystkich osób, którym zależy na tym, aby o Mikołaju Koperniku pamiętali młodzi Polacy.
Poznaj ciekawe grupy lokalne na Facebooku:
