Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy warto budować zimą?

(MKJ)
Prace ziemne zimą na placu budowy, nie są wskazane
Prace ziemne zimą na placu budowy, nie są wskazane Fot. atlas
Postęp technologiczny sprawił, że nawet przy niskich temperaturach można dziś zimą budować dom.

Ale trzeba pamiętać, że nie dotyczy to wszystkich prac budowlanych. Część z nich - można kontynuować przestrzegając ściśle wszystkich instrukcji.

Większość materiałów budowlanych wymaga w trakcie stosowania odpowiednich temperatur - najczęściej jest to przedział od + 5 stopni C. do + 25 stopni C.

Poniżej zera też czasem można

Przestrzegając określonych zasad, część prac budowlanych można jednak wykonywać przy obniżonej temperaturze, nawet do -15 stopni. Warto zatem wiedzieć, które prace budowlane można wykonywać w niskich temperaturach, a z czym należy poczekać do wiosny.

Prace ziemne raczej niewskazane

Prac ziemnych z zasady nie prowadzi się zimą. W czasie mrozów grunt twardnieje i wykonanie wykopu fundamentowego, nawet przy pomocy koparki, staje się prawie niemożliwe. Pamiętać przy tym należy, że jeśli wykop już mamy, to nie powinien on pozostać otwarty. Pod wpływem mrozu struktura gruntu na jego dnie ulegnie zniszczeniu. Dlatego ziemię na dnie wykopu fundamentowego warto zabezpieczyć, przykrywając słomianymi matami lub płytami styropianu.

Jest to dobra ochrona, ale tylko na krótko i to w przypadku, gdy na dworze panuje niewielki mróz.

Poniżej przemarzania

Aby zabezpieczyć się przed powstawaniem tzw. wysadzin, czyli przemieszczeń gruntu, a w konsekwencji pękaniem fundamentów, trzeba je posadowić w gruncie poniżej strefy przemarzania i zabezpieczyć matami. Głębokość strefy przemarzania zależy od strefy klimatycznej i w Polsce waha się od 80 do nawet 140 cm.

Elewacje - trochę teraz, trochę później

Pamiętajmy, że w temperaturach bliskich zera klej do przyklejania styropianu oraz zatapiania siatki wiąże bardzo powoli. Utrudnia to znacznie prowadzenie robót elewacyjnych i powinno być sygnałem do ich zaprzestania.

Co zrobić, gdy prace są w toku, ich harmonogram jest opóźniony i na tym etapie
zastanie nas zima?

Można zostawić ścianę oklejoną styropianem, jednak trzeba się liczyć z tym, że przez kilka miesięcy jego wierzchnia warstwa pod wpływem promieni słonecznych zżółknie i stanie się krucha. Dlatego wiosną, przed nałożeniem warstwy zbrojącej, styropian trzeba będzie przeszlifować papierem ściernym.

wełny nie zostawiamy!

W odróżnieniu od styropianu, nie można na zimę zostawić "gołej" wełny mineralnej, bowiem mimo stosowanych impregnatów wełna jest dość nasiąkliwa, a namoczona utraci swoje parametry termoizolacyjne.

Gdy mamy do czynienia z wełną mineralną - zdecydowanie korzystniejszym rozwiązaniem jest nałożenie na materiał izolacyjny warstwy zbrojącej z siatki zatopionej w zaprawie klejącej, a następnie pokrycie jej podkładową masą tynkarską.

Wiosną, przed położeniem tynku cienkowarstwowego, podłoże należy zmyć z brudu, a jeśli przerwa w pracach się przedłuża, przed tynkowaniem jeszcze raz pokryć ścianę masa tynkarską.

Jeżeli pogoda sprzyja mocowaniu płyt styropianowych i wykonania warstwy zbrojącej warto użyć zimowej wersji zaprawy cementowej. Umożliwia ona prace elewacyjne, gdy temperatura zewnętrzna nie schodzi poniżej zera w trakcie ich prowadzenia i nie jest niższa od minus 5 po 8 godzinach od ich zakończenia.

(w tekście wykorzystano informacje firmy "Atlas")

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska