Teraz ta sama apteka próbuje zdobyć popularność dzięki nowemu konkursowi. Tym razem można wygrać... darmowy seks przez cały rok.
Co kryje się pod tajemniczym hasłem reklamowym? Otóż uczestnicy będą walczyć o zestawy 360 prezerwatyw i gadżetów potęgujących doznania seksualne. Warto jednak zaznaczyć że, według regulaminu konkursu, nagrodę trzeba wykorzystać do 1 kwietnia 2010 roku. Kto i w jaki sposób będzie to kontrolował, nie wiadomo.
Czym jeszcze zaskoczy miniapteka?
Już podczas trwania poprzedniego konkursu o sprawie było wystarczająco głośno. Lidia Czyż z Rady Podkarpackiej Okręgowej Izby Aptekarskiej bez wahania stwierdziła, że pomysł przekracza zasady etyki aptekarskiej. Kontrowersyjną sprawą zajmuje się już warszawska OIA i rzecznik odpowiedzialności zawodowej. Jednak mimo wszystko właściciel "oryginalnej" apteki wciąż beztrosko wprowadza w życie nowe niekonwencjonalne pomysły. Klaudiusz Kulak z warszawskiej Izby Aptekarskiej zapewnia jednak, że adekwatne konsekwencje zostaną wyciągnięte.