Dawał policjantom dwa tys. łapówki. Nie wzięli

W miniony piątek, 21 marca 2014 r., policjanci z nakielskiej drogówki pełnili służbę na drodze krajowej nr 10. Krótko przed godz. 9.00, w Mrozowie, zatrzymali do rutynowej kontroli osobowego mercedesa. 50-letni kierowca nie okazał funkcjonariuszom prawa jazdy, tłumacząc się, że najprawdopodobniej zostawił je w domu.

- Słowa kierowcy były mało wiarygodne, dlatego też mężczyzna został sprawdzony w policyjnych systemach - informuje st. sierż. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nakle nad Notecią. - Okazało się, że 50-latek okłamał funkcjonariuszy, gdyż nie tylko nie posiadał uprawnień do kierowania, ale na dodatek sąd wydał mu zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Mieszkaniec powiatu sępoleńskiego został poinformowany, że w związku z popełnionym przestępstwem zostaje zatrzymany i będzie przewieziony do nakielskiej komendy. Wtedy zaproponował mundurowym 2 tysiące złotych za odstąpienie od dalszych czynności - dodaje rzeczniczka.

Przeczytaj również: Łapówki Polaków. Kto daje?

Proponując policjantom łapówkę mężczyzna popełnił kolejne przestępstwo.

50-latek został dowieziony do nakielskiej komendy, gdzie kryminalni przedstawili mu zarzuty. Odpowie więc za złamanie sadowego zakazu kierowania pojazdami oraz za obietnicę udzielenia korzyści majątkowej policjantom. Mężczyźnie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Decyzję w jego sprawie niebawem podejmie sąd.