Przejazd kolejowy na ul. Kaliskiej został zamknięty po wybudowaniu estakady na Wroniej. Kolej zgodziła się jedynie na pozostawienia przejścia dla pieszych. Dlaczego uniemożliwiono przejazd samochodów? - Ze względu na bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego i kolejowego - odpowiadają PKP Polskie Linie Kolejowe.
Chodzi o to, że w sąsiedztwie przejazdu znajduje się ruchliwa droga krajowa nr 1. Ponadto PKP Polskie Linie Kolejowe argumentuje, że torowisko przecinające Kaliską znajduje się blisko stacji, gdzie odbywa się ruch manewrowy. Nie bez znaczenia pozostaje także to, iż do pokonania na przejeździe jest aż pięć torów.
Decyzja ostateczna?
W ubiegłej kadencji wiele wysiłku w otwarcie przejazdu włożyła ekipa Władysława Skrzypka. - Gdzie wówczas nie pisano w tej sprawie! - mówi jeden z urzędników ratusza. - Chyba tylko nie do biskupa.
Faktem jest jednak, że w włocławskiego ratusza pisma szły nie tylko do PKP Polskich Linii Kolejowych, ale i do parlamentarzystów, Ministerstwa Transportu. Odbyła się wizja lokalna. Ale PKP Polskie Linie Kolejowe były nieugięte. Nie zgodziły się na otwarcie przejazdu. - Dalsze rozważanie tego przedsięwzięcia nie ma sensu, a naszą negatywną decyzję prosimy potraktować jako ostateczną - twierdził w piśmie do ówczesnego prezydenta Władysława Skrzypka Witold Kowalewski, naczelny dyre- ktor oddziału regionalnego PKP Polskie Linie Kolejowe w Gdańsku.
A może jeszcze raz?
W tej sytuacji Urząd Miasta spasował. Czy jednak nie powinien podjąć ponownie starań w sytuacji, gdy rozpoczął się remont Kapitulnej, a stan techniczny estakady na Wroniej pozostawia wiele do czynienia? Włocła-wianie twierdzą, że przydałoby się otworzyć ten przejazd chociaż na czas remontu krajowej "jedynki" i ulicy Kapitulnej. Ale w ocenie urzędników magistratu to jest niemożliwe. PKP Polskie Linie Kolejowe konsekwentnie bowiem odmawia powołując się na rozporządzenie ministra transportu w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać skrzyżowania linii kolejowych z drogami publicznymi. Przejazd na Kaliskiej zdaniem kolei tych warunków nie spełnia.
Co w tej sytuacji?
W tej sytuacji, jak wynika z pism szefów PKP Polskie Linie Kolejowe kierowanych do różnych władz, rozwiązanie jest tylko jedno - to budowa na Kaliskiej skrzyżowania dwupoziomowego, bezkolizyjnego. Ale tego rozwiązania na razie żadne plany inwestycyjne nie uwzględniają.