Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

DNA pomoże policji szukać zaginionych

Maciej Czerniak
Freeimages
Nowa ustawa o policji dopuszcza wykorzystywanie informacji genetycznej w poszukiwaniach zaginionych bez konieczności pytania o zgodę.

Obecnie policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy poszukują 176 mieszkańców naszego regionu.
- Od początku roku wszystkich wszczętych postępowań w sprawie osób zaginionych jest 1294 - mówi nadkom. Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego bydgoskiej KWP.

Czytaj: Zaginieni mieszkańcy z województwa kujawsko-pomorskiego [zdjęcia]

Prawie 40 lat poszukiwań
Policjanci podkreślają, że większość osób zaginionych udaje się odnaleźć w pierwszych dniach i tygodniach od zgłoszenia zniknięcia. Niektóre postępowania trwają jednak latami, a każdy kolejny rok poszukiwań sprawia, że szanse na odnalezienie danej osoby maleją.
Przykładem jest historia zaginięcia Andrzeja Szmechela, mieszkańca Bydgoszczy. Jest poszukiwany już od 38 lat. Gdy zaginął, miał 23 lata.

Każdy kolejny rok poszukiwań sprawia, że szanse na odnalezienie danej osoby maleją

- Tego dnia, 12 października 1976 roku, wracał z objazdu po mieście - opowiada pani Bronisława, matka zaginionego. - Był u kilku pracowników chałupniczych. Dzień jak co dzień. Pamiętam, że jeszcze wszedł na chwilę do domu. A potem poszedł z kolegami do baru, przy Dworcowej.

Wszyscy stamtąd wrócili. On nie...
Andrzej Szmechel ma dzisiaj 61 lat. Nie wiadomo, gdzie może przebywać. Od zaginięcia nie kontaktował się z rodziną. To najdłużej poszukiwana osoba z zaginionych mieszkańców Pomorza i Kujaw, którzy są zarejestrowani w bazie Fundacji Itaka.

Pomoże genetyka
W ciągu 14 lat dzięki pracy fundacji udało się odnaleźć 10 tys. osób zaginionych w całej Polsce. Do listy dramatów rodzin i bliskich dodawane są jednak coraz to nowe nazwiska.
W poszukiwaniach osób, które zaginęły wiele lat temu ma pomóc propozycja zmiany w ustawie o policji. Zakłada ona utworzenie specjalnej bazy zawierającej informacje o DNA osób zaginionych. Wymazy z błony śluzowej krewnych zaginionych mają pomóc w ustalaniu tożsamości "osób zaginionych lub zwłok o nieustalonej tożsamości".

- W przypadku odnalezienia zwłok osoby, co do której tożsamości nie ma pewności lub brak jest jakichkolwiek podejrzeń, procedurą, która może przyczynić się do ostatecznej identyfikacji zwłok są właśnie badania genetyczne - zaznaczają działacze Fundacji Itaka. - Komisja Interpolu do spraw Identyfikacji Ofiar Katastrof Masowych i Klęsk Żywiołowych rekomenduje te badania jako najskuteczniejszy sposób postępowania w tego typu sprawach.

Czytaj: Archeolodzy szukali grobu, który ofiara musiała sama sobie wykopać

Nie tylko przestępcy
Do tej pory przy zlecaniu badań DNA w celu ustalenia tożsamości konieczna była decyzja sądu.
Policja ma już bazę z profilami genetycznymi poszukiwanych, ale te informacje dotyczą podejrzanych i skazanych za przestępstwa. Pomysł utworzenia bazy danych DNA zaginionych nie jest nowy. Już w 2012 roku zapowiadał to minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki. Teraz ta propozycja ma jednak szansę realizacji.

W "archiwum genetycznym" znajdą się dane poszukiwanych od dłuższego czasu. - Umieszczanie tam profili osób niedawno zaginionych nie ma sensu, bo większość z nich odnajduje się w pierwszych dwóch tygodniach - powiedział "Rzeczpospolitej" Konrad Gajda, zastępca szefa policyjnego Centrum Poszukiwań Osób Zaginionych.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska